Do 3 marca nie będzie produkcji w Fabryce Łączników w Radomiu - zdecydował syndyk masy upadłościowej. Zgodnie z wcześniejszymi planami przestój w tym zakładzie miał trwać do 17 lutego, jednak w poniedziałek produkcja nie została wznowiona.
Jak powiedział PAP w poniedziałek syndyk Michał Wereszczyński, okres przestoju został przedłużony na razie na dwa tygodnie.
"Nic nie wskazuje jednak na to, że produkcja szybko zostanie wznowiona" - zastrzegł syndyk. Dodał, że przygotowywany jest plan postępowania upadłościowego i plan likwidacyjny; musi je zatwierdzić sąd.
W ubiegłym tygodniu sąd w Siedlcach ogłosił upadłość Fabryki Łączników w Radomiu. Wcześniej zarząd radomskiej fabryki prowadził nieudane negocjacje z firmą z Krakowa w sprawie sprzedaży zakładu.
Fabryka Łączników znajduje się w trudnej sytuacji. Od 19 grudnia w zakładzie jest przymusowy przestój. Dopiero w ubiegłym tygodniu części pracowników fizycznych wypłacono zaległe pensje za grudzień. Zakład ma zobowiązania wobec ZUS-u, Skarbu Państwa i gminy. Wynoszą one ponad 20 mln zł. Zakład zatrudnia 380 pracowników.
Fabryka Łączników w Radomiu została sprywatyzowana w połowie 2010 r. Wcześniej przynosiła straty i miała wielomilionowe zobowiązania. Ministerstwo Skarbu Państwa podejmowało kilkakrotnie próby sprzedaży fabryki, pierwszą w 2002 r. Dopiero w 2010 r. udało się skutecznie przeprowadzić przetarg. Wygrała go firma Ferro Masz Invest z siedzibą w Warszawie; zapłaciła 80 gr za akcję, czyli za pakiet 85 proc. niecałe 1,5 mln zł. Inwestor zobowiązał się do tego, że nie będzie obniżał kapitału zakładowego spółki, a także do utrzymania zatrudnienia i niezbywania tej firmy przez 12 miesięcy.
Fabryka Łączników powstała w 1959 roku, a skomercjalizowana została w 1999 r. Produkuje 500 rodzajów łączników, złączek i odlewów z żeliwa.(PAP)
ilp/ pad/
