Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do Bytomskiego Centrum Kultury trafiła "Betonowa kostka"

0
Podziel się:

"Betonową kostkę 2010" - antynagrodę przyznawaną za najgorszą realizację
architektoniczną lub urbanistyczną w aglomeracji katowickiej - odebrali w czwartek w Bytomiu
przedstawiciele Bytomskiego Centrum Kultury, tzw. Beceku.

"Betonową kostkę 2010" - antynagrodę przyznawaną za najgorszą realizację architektoniczną lub urbanistyczną w aglomeracji katowickiej - odebrali w czwartek w Bytomiu przedstawiciele Bytomskiego Centrum Kultury, tzw. Beceku.

"Betonową kostkę" - w popularnym na polskich chodnikach wzorze behaton - przyznało jury, które spośród nadesłanych przez mieszkańców regionu propozycji wybrało najbardziej jego zdaniem rażący przykład psucia przestrzeni publicznej. Antynagrodę pięć lat temu wymyśliło stowarzyszenie Moje Miasto, które chce promować dobre wzorce rozwoju aglomeracji.

Wśród tegorocznych nominowanych były m.in.: chorzowski hotel Arsenal Palace naśladujący pałac z epoki napoleońskiej, kontrowersyjne w regionie wyburzenie hali katowickiego dworca kolejowego, betonowy parking dostawiony do budynku urzędu marszałkowskiego przy ul. Dąbrowskiego w Katowicach i termomodernizacja Bytomskiego Centrum Kultury.

"Betonowa kostka" trafiła do Bytomia po raz drugi z rzędu - rok temu skrytykowano w ten sposób modernizację bytomskiej biblioteki miejskiej. Dyrektor Beceku Mariusz Wróbel podkreślał w czwartek, że "jakże zasłużoną Betonowa kostkę" odbiera chętnie. Wyjaśniał, że Becek - wespół z pracownią An Archi Group - przygotował też lepszy i droższy projekt. Pytany, dlaczego nie został on zrealizowany, wskazał na tzw. "wyższe okoliczności".

"Niestety +wyższe okoliczności+ finansowo-organizacyjne sprawiły, że nie mogliśmy realizować projektu, wobec którego mieliśmy już większość środków - gonił nas czas, inwestycja była skomplikowana, dużo źródeł finansowania, potrzebowaliśmy też wsparcia z miasta, którego nie było wtedy na to stać. Ostatecznie, aby osiągnąć efekty termomodernizacyjne, zmniejszyć koszty eksploatacyjne, przystaliśmy na ten projekt, no i mamy efekt" - powiedział Wróbel. "Miało być dobrze, a wyszło, jak zawsze" - dodał.

W efekcie przedwojenna siedziba Bractwa Strzeleckiego, przebudowana w latach 70 ub. wieku, została obłożona styropianem oraz pistacjowym i piaskowym tynkiem, a okrągłą wieżę w jednym z narożników przykryto szpiczastym daszkiem. "Wiele osób, które nie znały historii tego budynku, pytało czy to zostało wybudowane w tym roku. Budynek w tym kształcie, w tej formie, w tym kolorze, wygląda jak typowy +gargamel+" - ocenił w czwartek Michał Spadziński z Mojego Miasta.

W imieniu stowarzyszenia "Betonowe kostki" zwyczajowo przekazuje Antybohater Beton. W tym roku do odbioru tej antynagrody stanął oddelegowany superbohater z Beceku (w kwietniu Bytomskie Centrum Kultury organizuje zlot superbohaterów). Superbohater wręczył Betonowi gumowy młotek "do wbicia do głowy" pewnych zasad. Chodziło o zamieszanie wokół organizacji przekazania przyznanej już w kwietniu "Kostki", za które w czwartek Moje Miasto przepraszało.

W składzie jury, które przyznało "Kostkę" za 2010 r., pracowali szef bytomskiej Galerii Kronika Stach Ruksza, przewodniczka po regionie Karolina Jakoweńko z będzińskiej fundacji Brama Cukermana, menedżerka katowickiego Jazz Clubu Hipnoza Anna Kopaniarz, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego dr Tomasz Nawrocki oraz dyrektor Stadionu Śląskiego Marek Szczerbowski. Zgodnie z założeniami przedsięwzięcia, w jury nie mogą zasiadać architekci.

W tym roku po raz drugi w kwietniu równolegle rozstrzygnięto też konkurs Mojego Miasta na najlepszą modernizację architektoniczną, honorowaną statuetką "Superjednostki" (od nazwy katowickiego budynku mieszkalnego o tej nazwie). W ub. roku wyróżniono nią gliwickie lofty, w tym roku otrzymała ją Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa - za udany remont Superjednostki.

W poprzednim roku "Betonową kostkę" przyznano za modernizację socmodernistycznego gmachu bytomskiej biblioteki. Wcześniej - za decyzję o likwidacji nizinnej kolejki linowej "Elka" w położonym między Katowicami i Chorzowem największym w Polsce miejskim parku, adaptacji dawnego kina "Kosmos" w Katowicach na potrzeby Centrum Sztuki Filmowej oraz hali sportowej w katowickiej dzielnicy Szopienice. (PAP)

mtb/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)