Chętni na zakup części majątku stoczni Szczecin mają czas do wtorku na wpłatę wadium i złożenie oświadczeń rejestracyjnych, uprawniających do udziału w aukcjach - poinformował PAP zarządca kompensacji Roman Nojszewski. Mają się one odbyć 23 listopada.
Nojszewski zapowiedział, że we wtorek około godz. 18 powinna być znana liczba firm, które wpłaciły wadia.
Ocenił, że zainteresowanie kupnem części majątku stoczni Szczecin, które dotąd nie znalazły nabywców, jest "średnie". "Decydującym jednak momentem będzie wtorek, kiedy inwestorzy będą mogli uiszczać przelewem wadium, stanowiące 10 proc. wartości aktywów oraz składać oświadczenia rejestracyjne, uprawniające ich do udziału w aukcjach" - podkreślił Nojszewski.
Aukcje będą dotyczyły majątku na kwotę ponad 100 mln zł. Chodzi m.in. o pochylnie Wulkan i Odra, malarnię, prefabrykację, czyli miejsce, w którym powstają konstrukcje stalowe, sieci energetyczne, projekty zbiornikowców i kontenerowców oraz majątek ruchomy.
Wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz liczy na to, iż 23 listopada zgłoszą się chętni na części majątku stoczni Szczecin. "Jeżeli ta aukcja nie zakończy się sukcesem, to wtedy będziemy analizować scenariusz kolejnych działań, pamiętając o tym, że musimy zakończyć postępowanie kompensacyjne w pierwszym kwartale 2011 roku" - powiedział PAP Leszkiewicz.
"Do końca marca przyszłego roku prezes Agencji Rozwoju Przemysłu musi zamknąć postępowanie kompensacyjne. Taki harmonogram narzuciła nam Komisja Europejska. Wcześniej sądy w Szczecinie i Gdańsku powinny zatwierdzić listę wierzycieli oraz podział zgromadzonych środków ze sprzedaży części stoczniowego majątku dla wierzycieli. Czasu więc jest niewiele" - dodał wiceminister skarbu.
Leszkiewicz zapowiedział, że dla stoczniowych aktywów, które nie zostaną sprzedane do końca marca 2011 r., po zamknięciu postępowania kompensacyjnego, sądy będą ustanawiać syndyka masy upadłościowej.
6 listopada 2008 r. Komisja Europejska uznała, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej. Części majątku stoczni miały być sprzedane w otwartych, nieograniczonych przetargach, a o wyłonieniu zwycięzcy decydować miała najwyższa cena.
W przetargach organizowanych w lipcu br. udało się znaleźć nabywców na majątek stoczni Szczecin - wart 4,9 mln zł, a wartość wystawionego na sprzedaż majątku wynosiła ok. 120 mln zł.
Na przeprowadzenie kolejnych licytacji aktywów zakładów w Gdyni i Szczecinie zgodziła się pod koniec kwietnia Komisja Europejska. Zezwoliła ona na kontynuowanie tego procesu do końca pierwszego kwartału 2011 roku.
Dorota Zawiślińska (PAP)
dol/ je/ bk/
