Dobiegają końca prace przy budowie szopki w bazylice franciszkanów w Katowicach - Panewnikach - jednej z największych w Europie budowanych wewnątrz świątyni. Słynie ona z piękna i wierności Ewangelii.
Szopka zajmuje cały ołtarz główny aż po sklepienie i obejmuje też dwa ołtarze boczne. Jej wysokość to 18 m, a szerokość - 32 m. Do budowy wykorzystuje się ponad 120 figur - drewnianych, gipsowych, z masy żywicznej i styropianu. Najstarsze z nich - pastuszek i kobieta z dzbanem - według ustnych przekazów liczą ok. 130 lat. Figurkę Jezusa przywieziono w 1981 r. z Betlejem.
Jak poinformował w piątek proboszcz parafii o. Alan Rusek, w tym roku pojawi się nowa stajenka, nawiązująca do wyglądu takich budynków w Ziemi Świętej. Lewe skrzydło jest poświęcone patronowi zakonu - św. Franciszkowi z Asyżu. W tym roku będzie to nawiązanie do przypadającego w przyszłym roku jubileuszu 800-lecia zakonu franciszkanów.
Prawe skrzydło nawiązuje z kolei do trwającego Roku Św. Pawła. Jego figura stoi na tle wizerunku panewnickiej bazyliki obok stołu, przy którym zasiada śląska rodzina. Za kształt plastyczny szopki odpowiada rzeźbiarz i artysta ludowy Paweł Jałowiczor.
Jak podkreśla o. Alan Rusek, to właśnie św. Franciszek z Asyżu urządził pierwsze misterium bożonarodzeniowe w skalnej grocie w Greccio w 1223 r. To wydarzenie zapoczątkowało tradycję budowania monumentalnych szopek w świątyniach franciszkańskich i w całym Kościele.
Oprócz szopki w ołtarzu przy katowickiej bazylice można też od Bożego Narodzenia oglądać ruchomy żłóbek oraz żywą szopkę, której atrakcją są zwierzęta - m.in. kucyk, owce i kozy, a od tego roku również osiołek. (PAP)
lun/ abe/ jra/
