Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dobry sentyment wokół Polski może powodować presję aprecjacyjną

0
Podziel się:

Dobry sentyment kształtujący się wokół Polski będzie powodował rosnące
zainteresowanie kapitału zagranicznego polskim rynkiem, co może się przekładać na zwiększoną presję
aprecjacyjną na złotego - ocenia Marek Belka, dyrektor Departamentu Europejskiego MFW.

Dobry sentyment kształtujący się wokół Polski będzie powodował rosnące zainteresowanie kapitału zagranicznego polskim rynkiem, co może się przekładać na zwiększoną presję aprecjacyjną na złotego - ocenia Marek Belka, dyrektor Departamentu Europejskiego MFW.

"Złoty jest walutą opartą na bardzo solidnych fundamentach. Polska jest krajem, który wyróżnia się in plus na tle regionu i na tle szerszym. Co za tym idzie, można się spodziewać, że ten dobry sentyment wokół Polski będzie trwał i to spowoduje dodatkowe, rosnące zainteresowanie kapitału zagranicznego polskim rynkiem. To może się przekładać na zwiększoną presję aprecjacyjną na złotego, co może być rzeczą niekorzystną" - powiedział Belka w TVN CNBC.

"Co do interwencji walutowej, która miała miejsce, trzeba pamiętać, że polityka NBP i RPP jest zorientowana na osiągnięcie pewnego celu inflacyjnego - to jest podstawowa sprawa - w związku z tym ta polityka nie może jednocześnie dążyć do określonego poziomu inflacji i jednocześnie dążyć do stabilizacji kursu waluty na określonym poziomie. Nie to było celem tej interwencji. Celem tej interwencji było przeciwdziałanie nadmiernym wahaniom kursu, a takie mogą mieć miejsce" - dodał.

Zdaniem Belki sytuacja gospodarcza w Europie nie jest jeszcze tak dobra, aby być pewnym, iż ożywienie na Zachodzie Europy pociągnie Polskę w kierunku dynamicznego wzrostu.

"Nasze dosyć ostrożne oceny polskiej gospodarki w tym roku mówią, że PKB powinno rosnąć w tempie - oficjalnie mówi się o 2,7 proc. W każdym razie gdzieś do 3 proc. może wzrost gospodarczy nastąpić. W kolejnym roku powinniśmy liczyć się z przyspieszeniem dalszym, ale dosyć stopniowym. To jest wiadomość na tle Europy dobra, ale Polska przecież powinna rosnąć w tempie 4,0 - 4,5 proc., po pierwsze żeby doganiać bardziej kraje rozwinięte oraz aby spadało w sposób zdecydowany bezrobocie" - dodał.(PAP)

jba/ ana/ drag/

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)