Prokuratura Okręgowa w Świdnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 20-latkowi, który w listopadzie 2012 r. zabił w Kłodzku (Dolnośląskie) 60-letniego właściciela lombardu. Mężczyzna przyznał się do winy, grozi mu dożywocie.
Jak powiedziała PAP we wtorek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Ewa Ścierzyńska, 20-latek zaatakował właściciela lombardu nożem i zadał mu co najmniej 30 ciosów, a po zabójstwie ukradł m.in. biżuterię o wartości ponad 90 tys. zł.
"Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem i rozbój w celach rabunkowych grozi od 12 lat więzienia do dożywocia" - dodała.
Do zabójstwa doszło pod koniec listopada 2012 r. w Kłodzku. Policję zawiadomiła telefonicznie jedna z mieszkanek miasta, która zobaczyła w zakładzie ślady krwi. Funkcjonariuszom już po trzech godzinach zatrzymali mężczyznę, przy którym znaleziono skradzioną z lombardu biżuterię. Miał także kilka gramów marihuany, a badania wykazały, że w trakcie napadu był pod wpływem narkotyków.
Rzeczniczka dodała, że proces w tej sprawie może się rozpocząć w czerwcu.(PAP)
mic/ bos/