# dochodzi informacja o dogaszeniu pożaru #
30.12. Wrocław (PAP) - Po prawie dobie strażacy zakończyli w czwartek dogaszanie pożaru w hurtowni fajerwerków w centrum Jeleniej Góry (Dolnośląskie). Pożar wybuchł w środę około południa i z powodu materiałów wybuchowych, które znajdowały się w hurtowni, był trudny do opanowania.
W wyniku pożaru czterech strażaków, biorących udział w gaszeniu pożaru, trafiło do szpitala na obserwację; zostali ogłuszeni podczas wybuchu.
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Krzysztof Gielsa tłumaczył PAP, że gaszenie pożaru w hurtowni fajerwerków, gdzie co chwilę coś wybuchało, było bardzo trudne, bo strażacy nie mogli wejść do środka, by znaleźć źródło ognia. Dlatego też strażacy pilnowali, aby pożar się nie rozprzestrzenił i czekali, aż wszystko się wypali. "Wchodzenie do środka byłoby bardzo niebezpieczne" - mówił rzecznik.
Trwa szacowanie strat i szukanie przyczyn pożaru.
Pożar wybuchł w hurtowni w centrum Jeleniej Góry w środę około południa. Najpierw gasiło go sześć zastępów straży pożarnej, później do akcji przystąpiło kolejnych 20 jednostek z całego województwa. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku i ogień przedostał się na zewnątrz.
Według Gielsy materiałów wybuchowych mogło być w hurtowni znacznie więcej, niż deklarował właściciel. (PAP)
umw/ bos/