Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Jest śledztwo w związku z katastrofą budowlaną na Śnieżce

0
Podziel się:

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze
(Dolnośląskie) wszczęła we wtorek śledztwo w związku z katastrofą
budowlaną Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego
Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na Śnieżce.

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze (Dolnośląskie) wszczęła we wtorek śledztwo w związku z katastrofą budowlaną Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na Śnieżce.

W obserwatorium załamała się górna część budynku -prawdopodobniej z powodu silnego wiatru, który w ubiegłym tygodniu uszkodził konstrukcję budowli. W wyniku katastrofy nikt nie ucierpiał, bowiem od zeszłego tygodnia obserwatorium pozostaje zamknięte.

Jak poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Violetta Niziołek, prokuratura wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić, co było przyczyną tej katastrofy. "Chcemy ustalić czy część budynku zawaliła się z powodu złych warunków atmosferycznych, czy doszło do zaniedbań lub mamy do czynienia z błędem ludzkim" - mówiła Niziołek.

Tymczasem jak powiedział we wtorek PAP powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Jeleniej Góry Jacek Radwan, została powołana komisja, która zbada przyczyny katastrofy. "Nie potrafię powiedzieć kiedy będą znane wyniki, bowiem dotarcie do obserwatorium w tych warunkach atmosferycznych jest niemożliwe" - mówił inspektor.

Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Łukasz Legutko pytany przez PAP, kiedy ostatnio były prowadzone w obserwatorium prace remontowe, powiedział, że latem zostały wymienione wszystkie okna oraz przeprowadzono konserwację konstrukcji stalowych.

Wcześniej inspekcja złożona z przedstawicieli IMGW oraz rzeczoznawców Politechniki Wrocławskiej weszła na Śnieżkę, dokonała inspekcji i stwierdziła: "złamanie się dysku górnego, którego połowa zsunęła się w dół opierając się na śniegu". IMGW wystąpiło o zamknięcie dojścia na szczyt Śnieżki. Obserwacje IMGW zostały wstrzymane do odwołania.

Do pęknięcia ścian, sufitu oraz uszkodzenia podłogi doszło w miniony czwartek wieczorem, prawdopodobnie z powodu trudnych warunków atmosferycznych. Tego dnia wiał silny wiatr - 140 km na godzinę, był mróz. Przebywający w obserwatorium pracownicy oraz osoby z restauracji, w sumie siedem osób, opuściły budynek i zeszły poniżej szczytu.

"Z całą pewnością nie doszło na Śnieżce do tąpnięcia. Uszkodzenia powstałe w budynku to raczej efekt trudnych warunków atmosferycznych i bardzo silnego wiatru" - powiedział PAP kierownik Centrum Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, Robert Korzeniowski.

W rozmowie z PAP dyżurny ratownik z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze przypomniał, że szlaki prowadzące na Śnieżkę są zamknięte. W górach panują obecnie trudne warunki, wieje silny wiatr, a w całych Karkonoszach obowiązuje III stopień zagrożenia lawinowego w 5-stopniowej skali.(PAP)

umw/ wkr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)