Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Niebawem ustalenia biegłych ws. podsłuchów w opolskiej komendzie

0
Podziel się:

W ciągu kilku dni prokuratura w Legnicy otrzyma ostatnią ze zleconych opinii
biegłych ws. podsłuchów w komendzie wojewódzkiej policji w Opolu. Śledztwo ma wyjaśnić, kto
podsłuchiwał byłego komendanta wojewódzkiego policji nadinsp. Leszka Marca.

W ciągu kilku dni prokuratura w Legnicy otrzyma ostatnią ze zleconych opinii biegłych ws. podsłuchów w komendzie wojewódzkiej policji w Opolu. Śledztwo ma wyjaśnić, kto podsłuchiwał byłego komendanta wojewódzkiego policji nadinsp. Leszka Marca.

Pod koniec maja media ujawniły nagranie rozmowy ówczesnego komendanta wojewódzkiego nadinsp. Marca z naczelniczką jednego z wydziałów. "Nowa Trybuna Opolska" opisała 18-minutowe nagranie rozmowy w gabinecie komendanta, w której "mieszają się wątki służbowe i obyczajowe".

Wniosek o ściganie sprawcy podsłuchów i nagrań złożył sam Marzec.

"Czekamy już na ostatnią - trzecią - opinię specjalisty od zagadnień komputerowych. Ona pomoże wyjaśnić dwie kwestie: po pierwsze, kto dokonał nagrań i czy w ogóle można to ustalić. Opinia ma też odpowiedzieć na pytanie, czy nagrania dokonano w trybie podsłuchu, czy też innym urządzeniem" - powiedziała PAP w poniedziałek rzeczniczka legnickiej prokuratury okręgowej Lilianna Łukasiewicz.

Po ujawnieniu sprawy komendant stracił stanowisko i w ciągu kilku dni odszedł na emeryturę. Jak tłumaczyła Komenda Główna Policji, Marzec został zwolniony ze względu na wizerunek policji i oczekiwania społeczne.

Z kolei wobec naczelniczki wszczęto postępowanie dyscyplinarne dotyczące naruszenia zasad etyki zawodowej. Została zawieszona na trzy miesiące i otrzymuje połowę uposażenia. Postępowanie dyscyplinarne zostało tymczasowo wstrzymane, ponieważ naczelniczka jest na zwolnieniu lekarskim. Jeszcze przed odwołaniem Marca do Opola wysłano kontrolę z komendy głównej. Powstał raport, ale KGP poinformowała, że dokument nie będzie ujawniony, zostanie przekazany prokuraturze.

Od 4 lipca obowiązki komendanta wojewódzkiego policji w Opolu pełni insp. Irena Doroszkiewicz. Na stanowisko szefa KWP w Opolu ma zostać ogłoszony konkurs.

W związku z ta sprawą było jeszcze jedno zawiadomienie do prokuratury i postępowanie wyjaśniające, które w sierpniu zakończyło się umorzeniem.

Legnicka prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa przeciwko b. komendantowi policji w Opolu, który powiedział o swoich podwładnych - w ujawnionej przez media treści nagrania - "patafiany". Zawiadomienie złożyli policyjni związkowcy, według których komendant obraził funkcjonariuszy i naraził policję na utratę zaufania społecznego.(PAP)

ros/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)