(dochodzi inf. o usunięciu aut i tirów)
30.7.Wrocław (PAP) - Autostrada A4 w okolicach Żurawiny (Dolnośląskie) oraz Węzła Bielańskiego k. Wrocławia, gdzie w poniedziałek rano doszło do dwóch karamboli, jest już przejezdna w obu miejscach. Zarówno auta osobowe, jak i trzy tiry zostały usunięte z drogi. W sumie do szpitali trafiło dziewięciu rannych.
Jak poinformował PAP w poniedziałek Artur Falkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, droga jest już przejezdna, bowiem wszystkie auta zostały już usunięte. "Usunięte zostały również trzy tiry w okolicach Węzła Bielańskiego. Tam do udrożnienia drogi potrzebny był specjalistyczny sprzęt ze względu na gabaryty aut ciężarowych" - mówił Falkiewicz.
Do pierwszego karambolu z udziałem trzech tirów, które z nieznanych przyczyn najechały na siebiem, doszło tuż po 7.00 w poniedziałek na Węźle Bielańskim. W wyniku wypadku do szpitala trafił kierowca jednego z tirów.
Drugi karambol miał miejsce kilka kilometrów przed Wrocławiem, jadąc od strony Opola, w okolicach Żurawiny. W tym miejscu najechało na siebie 10 aut osobowych i jedna ciężarówka. Do szpitali z różnymi obrażeniami trafiło osiem osób.(PAP)
umw/ itm/