*Wrocławska policja zatrzymała mężczyznę, który uszkodził pomnik Aleksandra Fredry, łamiąc pióro poety. 27-letni turysta z Krakowa chciał sobie jedynie zrobić zdjęcie "z siedzącym na fotelu Fredrą". *
Stojący na wrocławskim Rynku pomnik Fredry co jakiś czas jest uszkadzany przez wandali, którzy albo kradną pióro poecie, albo rysują na nim grafiti.
Jak poinformował PAP w środę Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, funkcjonariusze zauważyli, jak młody mężczyzna wszedł na pomnik Fredry i gdy chwycił za pióro, ułamał je. "Mężczyzna widząc co się stało, szybko zeskoczył z pomnika i odrzucił oderwany element" - opowiadał Zaporowski.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Okazało się, że turysta z Krakowa miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za uszkodzenie pomnika. Najprawdopodobniej będzie musiał "sprawić" nowe pióro poecie. (PAP)
umw/ hes/