Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Współpraca policyjnych związkowców z Polski i Niemiec

0
Podziel się:

Funkcjonariusze z Milicza (Dolnośląskie) i Goerlitz (Saksonia) podpisali
porozumienie o współpracy policyjnych związków zawodowych. Umowa dotyczy wspólnych szkoleń, kursów
językowych i wymiany danych pomocnych w zwalczaniu przestępczości.

Funkcjonariusze z Milicza (Dolnośląskie) i Goerlitz (Saksonia) podpisali porozumienie o współpracy policyjnych związków zawodowych. Umowa dotyczy wspólnych szkoleń, kursów językowych i wymiany danych pomocnych w zwalczaniu przestępczości.

Jak poinformował PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu nadkomisarz Sławomir Waleński, inicjatywa tego formalnego porozumienia wynikała z praktyki, ponieważ policjanci z Saksonii coraz częściej pracują na Dolnym Śląsku, a polscy funkcjonariusze - w Niemczech.

"Kierowcy z Milicza już się przyzwyczaili, że kontroli dokonuje niemiecki mundurowy, ale niektórzy, szczególnie ci przyjezdni, czasem są w szoku, gdy funkcjonariusz łamaną polszczyzną prosi o dokumenty" - powiedział Waleński.

Dlatego funkcjonariusze z Milicza i Goerlitz podpisali porozumienie o współpracy policyjnych związków zawodowych. Będą mogli korzystać m.in. z kursów językowych oraz doskonalić metody i sposoby zwalczania przestępczości kryminalnej, narkotykowej i gospodarczej.

Obok szkoleń ważna będzie również większa możliwość wymiany informacji o osobach będących w zainteresowaniu policji polskiej i niemieckiej.

W rozmowie z PAP wiceprzewodniczący milickiego Zarządu Terenowego Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego Policjantów Tadeusz Chołodecki podkreślił, że sformalizowanie związkowej współpracy będzie miało wpływ na jakość pracy i podniesie poziom bezpieczeństwa.

"Kontakty służbowe z niemieckimi policjantami mamy od 23 lat, ale teraz oba związki zawodowe mogą na poziomie powiatowym prowadzić akcje szkoleniowe, wymieniać dane lub sprzęt niezbędny do pracy. Nie musimy pytać komendantów czy przełożonych. Oczywiście w zajęciach uczestniczyć będą głównie członkowie związku, ale inni koledzy również mogą na tym skorzystać" - dodał Chołodecki, który jest wiceszefem zarządu wojewódzkiego NSZZP we Wrocławiu.

Policyjni związkowcy z Dolnego Śląska są pionierami formalnej współpracy z kolegami z Niemiec. Na szczeblu regionu podpisali porozumienie już w 2002 r., natomiast 28 maja 2013 r. umowę związkową na poziomie krajowym zawarli Grzegorz Nems przewodniczący Zarządu Głównego NSZZP oraz Reiner Wendt, szef centrali DPolG (Deutsche Polizeigewerkschaft).

"Deklarację o współpracy między krajowymi centralami związkowymi podpisano we Wrocławiu. Dotychczas polscy policjanci nie mieli takich porozumień z kolegami z innych krajów. O sformalizowaniu naszych szkoleń, pomocy i wymianie danych na coraz niższym szczeblu zaczęliśmy myśleć z kolegą Peterem Jahnke, gdy razem patrolowaliśmy autostradę A4" - powiedział Chołodecki.

Współpraca policjantów z Milicza i Goerlitz jest nieprzypadkowa, bo to dolnośląskie miasto od wielu lat jest tzw. zagłębiem wystawkowym. Działają tam firmy, specjalizujące się w przywożeniu do Polski rzeczy, które Niemcy wystawiają na ulice do wzięcia za darmo (sprzęt agd, rowery, meble). Firmy samochodowe sprowadzają również tańsze, używane części do pojazdów. Niestety, część towarów pochodzi z kradzieży lub jest efektem innych przestępstw. (PAP)

ros/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)