Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Zarzuty dla podejrzanego o podżeganie do nienawiści

0
Podziel się:

(dochodzi inf. z Komendy Głównej Policji)

(dochodzi inf. z Komendy Głównej Policji)

1.6.Wrocław (PAP) - Zarzuty podżegania do nienawiści rasowej, złamania ustawy o ochronie danych osobowych oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej, postawiła wrocławska prokuratura 37-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o założenie i administrowanie stroną internetową redwatch, na której prezentowane są m.in. treści nazistowskie.

W czwartek do sądu ma trafić wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, mieszkańca Świnoujścia.

Strona redwatch znajduje się na amerykańskim serwerze, w związku z czym polskie MSZ wystosowało notę do władz USA z prośbą o pomoc w "doprowadzeniu do zamknięcia" witryny, firmowanej przez organizację Krew i Honor.

37-latka zatrzymali w środę wrocławscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością internetową. Według policji, mężczyzna należy do liderów ruchu nazistowskiego w Polsce, zajmował się m.in. aktualizacją informacji pojawiających się na stronie i umieszczał na niej nazwiska różnych osób.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez autorów strony redwatch złożyło kilku mieszkańców Wrocławia, m.in. działaczka młodzieżowej organizacji lewicowej. Na stronie tej opublikowano bowiem zdjęcia i nazwiska osób - jak napisali odpowiedzialni za witrynę - "trudniących się działalnością antyfaszystowską, antyrasistowską, kolorowych imigrantów, działaczy lewackich stowarzyszeń i wszelkiego rodzaju sympatyków i aktywistów szeroko rozumianego lobby homoseksualnego oraz pedofilii".

Akcja przeciwko osobom, zamieszanym w zamieszczanie informacji na stronie internetowej organizacji "Krew i Honor", prowadzona jest w całym kraju i koordynuje ją Komenda Główna Policja.

"Przesłuchano już kilkadziesiąt osób - w tym kilkanaście z uprzedzeniem o możliwości postawienia zarzutów. Policja zarekwirowała też kilkanaście komputerów. Biegli z zakresu informatyki sprawdzają zawartość dysków i zabezpieczonych nośników" - poinformował PAP dyrektor biura komunikacji społecznej Paweł Biedziak. Policja metodą tzw. podsłuchu elektronicznego dociera do kolejnych osób, które mogły dostarczać treści faszystowskie na strony internetowe - dodał.

Na polecenie szefa policji Marka Bieńkowskiego w KGP utworzono też specjalny zespół zajmujący się wykrywaniem i monitorowaniem zagrożeń, jakie mogą dotknąć mniejszości narodowe i wyznaniowe w Polsce.

O witrynie zrobiło się głośno m.in. po brutalnym napadzie na działacza ruchu anarchistycznego. Do zdarzenia doszło na warszawskim Powiślu; dwaj nieznani sprawcy zaatakowali mężczyznę gazem, a następnie wbili mu nóż w plecy. Napadnięty był jedną z osób, których dane znalazły się na stronie redwatch. Jak podawały media, członkowie polskiego oddziału redwatch od stycznia prowadzą akcję "tropienia czerwonych" ("redwatch").(PAP)

jur/ pru/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)