Jedna osoba została ranna w wyniku zawalenia się budynku po byłej słodowni, do którego doszło we wtorek w Chojnowie (Dolnośląskie). Trwają poszukiwania drugiej osoby, która - według relacji świadków - w momencie katastrofy znajdowała się w budynku i została przysypana.
Jak powiedział PAP dyżurny z Wojewódzkiego Centrum Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, do zawalenia się pustostanu przy ul. Fabrycznej w Chojnowie doszło po godz. 10.
Ze wstępnych informacji zebranych przez strażaków wynika, że w momencie katastrofy w budynku znajdowały się w sumie trzy osoby, jednej nic się nie stało, natomiast dwie zostały przysypane. "Strażakom udało się już wydostać jednego z przysypanych. Obecnie jest mu udzielana pomoc medyczna, trwają także poszukiwania trzeciej osoby" - mówił dyżurny.
Na miejscu katastrofy pracuje 9 zastępów straży, są także jednostki policji i pogotowia ratunkowego.(PAP)
mic/ itm/