Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dorn o hakach: "Popełnimy najmniejszy błąd, to nas zarąbią"

0
Podziel się:

Były wicepremier podkreśla, że nie było działań wymierzonych w opozycję.

Dorn o hakach: "Popełnimy najmniejszy błąd, to nas zarąbią"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Były wicepremier i były szef MSWiA w rządzie PiS Ludwik Dorn zeznał przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, że za rządów PiS nie prowadzono żadnych działań w celu skompromitowania opozycji politycznej.

Dorn wystąpił jako świadek w procesie o ochronę dóbr osobistych, jaki były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wytoczył dziennikarce _ Polityki _ i wydawcy tego tygodnika za tekst _ Jak PiS zbierał haki _.

_ - Nie były prowadzone żadne śledztwa ze względu na zamiar skompromitowania przeciwników politycznych. Nic mi nie wiadomo, aby organom ścigania były zlecane jakiekolwiek wytyczne do specjalnego poszukiwania takich materiałów. W ramach zasady równego traktowania wszystkich wobec prawa były natomiast dochodzenia zwalczające przestępczość _ - powiedział były minister spraw wewnętrznych i administracji.

Dorn dodał, że uczestniczył co najmniej raz w spotkaniu z ówczesnym premierem Jarosławem Kaczyńskim, który dawał wskazówki, jak postępować w przypadkach, gdy w śledztwach pojawią się nazwiska polityków opozycji.

_ - Jarosław Kaczyński mówił wtedy: słuchajcie można wyjść z zarzutami tylko wtedy, gdy dowody będą więcej niż 100-procentowe, tego wymaga sprawiedliwość, przyzwoitość oraz rozum polityczny. Jeśli w takiej sprawie popełnimy najmniejszy błąd, to nas zarąbią _ - tak Dorn relacjonował przed sądem wypowiedzi byłego premiera.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/120/t20344.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/dorn;premier;kaczynski;nie;zbieral;hakow,69,0,750917.html) Dorn: Premier Kaczyński nie zbierał haków

Na rozprawie w sądzie nie stawili się, wezwani na świadków poseł PO Mirosław Drzewiecki (nie odebrał zawiadomienia sądowego), a także były szef CBA Mariusz Kamiński i były wicepremier i minister edukacji narodowej Roman Giertych, którzy usprawiedliwili swoją nieobecność.

W artykule _ Jak PiS zbierał haki _, który ukazał się 28 lutego 2010 r. w wydaniu internetowym _ Polityki _, Bianka Mikołajewska opisała zeznania Janusza Kaczmarka złożone przez niego po wybuchu tzw. afery gruntowej przed sejmową komisją ds. służb specjalnych, a później odczytane wszystkim posłom podczas utajnionego posiedzenia Sejmu.

Jak napisała _ Polityka _, według Kaczmarka wszystkie sprawy z prokuratury, w których pojawiały się nazwiska znanych polityków, trafiały na biurko Ziobry. Tak miało być np. z historią mężczyzny, który zgłosił się do prokuratury i twierdził, że został wykorzystany seksualnie przez polityków SLD Wojciecha Olejniczaka i Krzysztofa Janika. Kaczmarek zeznał, że Ziobro miał wówczas zwrócić się do dwóch zaprzyjaźnionych dziennikarzy o opisanie tej sprawy, tak aby prokuratura na podstawie doniesień prasowych mogła wszcząć śledztwo.

Według artykułu, Kaczmarek twierdził też, że politycy PiS interesowali się rzekomym zażywaniem narkotyków przez jednego z najbliższych współpracowników Donalda Tuska, późniejszego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego.

Ziobro domaga się przeprosin od dziennikarki _ Polityki _ i wydawcy tygodnika na stronach internetowych tego czasopisma oraz _ Gazety Wyborczej _. Oprócz b. ministra sprawiedliwości powodem w tym procesie jest także partia Prawo i Sprawiedliwość.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/39/t136999.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wladza;nie;toleruje;wolnosci;w;internecie,71,0,833863.html) "Władza nie toleruje wolności w internecie" Tak Jarosław Kaczyński podsumował przeszukanie, jakiego ABW dokonała w mieszkaniu autora serwisu Antykomor.pl.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/53/t20789.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/ziobro;o;bielanie;wbija;rdzawy;noz;w;plecy,20,0,832788.html) Ziobro o Bielanie: Wbija rdzawy nóż w plecy Wiceprezes PiS Zbigniew Ziobro jest przeciwny powrotowi Adama Bielana do Prawa i Sprawiedliwości.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)