15 marca rząd zajmie się programem polskiej prezydencji; ma go przyjąć 23 maja - zapowiedział w piątek minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz. Dodał, że priorytety polskiego przewodnictwa to m.in. budżet UE, Partnerstwo Wschodnie i bezpieczeństwo energetyczne.
"Po pierwsze, wzrost gospodarczy, i w tym się zawiera i budżet, i polityka spójności, i rynek wewnętrzny. Po drugie, otwartość Unii, i w tym jest Partnerstwo Wschodnie, w tym jest rozszerzenie Unii, mamy nadzieję o Chorwację. Po trzecie, bezpieczeństwo Unii, czyli wspólna polityka bezpieczeństwa i obrony i zewnętrzna, polityka energetyczna" - tak Dowgielewicz opisywał priorytety polskiej prezydencji w radiowej Trójce.
"To są trzy bloki, które uznałbym za priorytetowe" - dodał. Zastrzegł jednak, że "w ramach tych bloków pewne modyfikacje oczywiście jeszcze nastąpią". "Sytuacja na świecie się zmienia, sytuacja w gospodarce się zmienia i trzeba modyfikować program zgodnie z rozwojem sytuacji" - tłumaczył.
Według niego Rada Ministrów 15 marca będzie dyskutować o programie prezydencji. Jak mówił, przyjęcie ostatecznej wersji programu przez rząd jest zaplanowane na 23 maja. Przed 1 czerwca - zapowiedział - nastąpi prezentacja dokumentu w Sejmie. Wyjaśnił, że wymaga tego ustawa o współpracy parlamentu z rządem w sprawach europejskich. Następnie w połowie czerwca program polskiej prezydencji ma być zaprezentowany w Brukseli, a w lipcu w Parlamencie Europejskim.(PAP)
akuc/ son/ ura/
