Były sekretarz stanu ds. europejskich w MSZ Mikołaj Dowgielewicz spotka się w piątek z litewskimi politykami m.in. z premierem i szefem MSZ. Ma z nimi rozmawiać o prezydencji w Unii Europejskiej, którą nasi sąsiedzi będą sprawować od połowy 2013 roku.
Dowgielewicz był odpowiedzialny za przygotowania oraz przebieg polskiego przewodnictwa w Radzie UE (lipiec-grudzień 2011). W maju 2012 r. rozpoczął pracę jako wicegubernator Banku Rozwoju Rady Europy odpowiedzialny za kraje Europy środkowej, wschodniej i południowo-wschodniej.
"Jadę na zaproszenie rządu litewskiego. Chcę podzielić się doświadczeniami polskiej prezydencji. Będzie okazja do rozmowy jak powinno wyglądać polityczne zarządzanie prezydencją, stosunki z sekretariatem Rady Europejskiej, z Parlamentem Europejskim, współpraca z mediami. Nie będę rozmawiał o tym jakie stanowisko polityczne powinna przyjąć litewska prezydencja" - powiedział PAP Dowgielwicz.
Poinformował, że spotka się z premierem Algirdasem Butkeviciusem, ministrem spraw zagranicznych, ministrem finansów i zespołem, który przygotowuje litewskie przewodnictwo.
"Nie jadę reprezentować polskich władz. Myślę, że mam przychylność rządu w tej sprawie. Oczywiście MSZ jest o wszystkim poinformowany" - dodał.
"W interesie Polski leży to, by Litwinom się udało" - powiedział Dowgielewicz tygodnikowi "Newsweek", który w najnowszym wydaniu napisał o jego wyjeździe do Wilna.
W opinii Dowgielewicza prezydencja Litwy jest bardzo ważna dla Polski. "Po pierwsze dlatego, że Litwa będzie gościła bardzo ważny szczyt Partnerstwa Wschodniego, a po drugie, że Polska blisko współpracuje z partnerami w regionie, w tym z Litwą" - uzasadnił.
Zapytany, czy swoją wizytę na Litwie postrzega jako kolejny krok ku poprawie polsko-litewskich stosunków, odpowiedział: "Takie pytanie najlepiej zadać Litwinom. Mam nadzieję, że sygnały, które płyną po wyborach z Wilna, wizyta w Polsce litewskiego premiera i ministra spraw zagranicznych, spotkania prezydenta Komorowskiego w Wilnie, przyczynią się do polepszenia atmosfery i rozwiązania problemów, które są w relacjach między nami".
"W wielu sprawach europejskich Polska i Litwa ściśle współpracowały; przykładem niech będzie budżet europejski, gdzie była ona wzorowa" - podkreślił Dowgielewicz.
Jednym z priorytetów przewodnictwa Litwy w Radzie UE w drugiej połowie 2013 r. będzie program Partnerstwa Wschodniego. W listopadzie w Wilnie odbędzie się szczyt Partnerstwa. Niewykluczone, że wówczas może być podpisana umowa stowarzyszeniowa UE-Ukraina. (PAP)
tgo/ mok/ ura/
