Niedzielny szczyt Unia Europejska-Stany Zjednoczone pokazał dużo zgodności w opiniach pomiędzy Unią Europejską a nową administracją amerykańską - ocenił szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz.
"To spotkanie przywódców przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. Myślę, że pokazało bardzo dużo zgodności w opiniach pomiędzy Unią Europejską a nową administracją amerykańską w takich sprawach jak kwestie Iranu, Afganistanu, ale także walki ze zmianami klimatycznymi i związanymi z problematyką walki z kryzysem gospodarczym" - powiedział Dowgielewicz
Zdaniem szefa UKIE szczyt był "bardzo dobrą inicjatywą prezydencji czeskiej", szansą pokazania prezydentowi Barackowi Obamie Unii Europejskiej jako solidnego i skutecznego partnera.
"Byłem pod wrażeniem jedności wypowiedzi przywódców Unii Europejskiej. Czasami się różnimy wewnątrz Unii w różnych sprawach, ale tutaj były wypowiedzi wyjątkowo zgodne" - podkreślił Dowgielewicz.
Jego zdaniem poparcie prezydenta Obamy dla członkostwa Turcji w UE nie było zaskakujące, gdyż - jak przypomniał - to jest stanowisko amerykańskie tradycyjnie podejmowane w rozmowach z Unią Europejską.
"Polska zresztą też jest tego zdania, że Turcja powinna stać się kiedyś członkiem Unii Europejskiej, kiedy spełni kryteria członkostwa, więc nie uważam żeby to był jakiś szczególnie trudny temat z polskiej perspektywy" - powiedział Dowgielewicz.
W jego ocenie, ta wypowiedź prezydenta Obamy "być może będzie miała wpływ na postępowania bardziej sceptycznych liderów Unii Europejskiej, ale trudno jest dzisiaj ocenić na ile".
Prezydent USA zaapelował w niedzielę w Pradze o przyjęcie Turcji do UE. Podkreślił, że byłby to "ważny sygnał" dla świata muzułmańskiego, który dałby szansę na "zakotwiczenie" Turcji w Europie.(PAP)
kop/ mok/