Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dowódca NATO w Kosowie: nie będziemy tolerowali żadnej przemocy

0
Podziel się:

Dowódca sił NATO w Kosowie (KFOR) potępił starcia kosowskich
Albańczyków z Serbami, do których doszło w nocy z soboty na niedzielę w Kosovskiej Mitrovicy.
Generał Erhard Buhler podkreślił, że jego żołnierze nie będą tolerowali żadnej przemocy.

Dowódca sił NATO w Kosowie (KFOR) potępił starcia kosowskich Albańczyków z Serbami, do których doszło w nocy z soboty na niedzielę w Kosovskiej Mitrovicy. Generał Erhard Buhler podkreślił, że jego żołnierze nie będą tolerowali żadnej przemocy.

Gen. Buhler, który dowodzi siłami NATO w Kosowie (ok. 10 tys. żołnierzy), zwrócił się w komunikacie do ludności Kosowa o "pomoc w zatrzymaniu podżegaczy tych zajść".

W starciach został postrzelony francuski żandarm. Policja Unii Europejskiej użyła gazu łzawiącego dla rozproszenia tłumu.

Według rzeczniczki liczącej 2 tys. funkcjonariuszy unijnej misji policyjnej Karin Limdal, specjalne jednostki policyjne zostały wezwane do wsparcia lokalnych sił porządkowych w rozdzielaniu obu stron, obrzucających się kamieniami przy moście przez rzekę Ibar, która dzieli Mitrovicę na północną część serbską i południową albańską. Donoszono także o strzelaninie z broni maszynowej i eksplozjach.

Zamieszki wybuchły w sobotę wieczorem po wygranej drużyny tureckiej nad serbską w półfinale mistrzostw świata w koszykówce, gdy fetujący to wydarzenie Albańczycy ruszyli ku serbskiej części miasta.

W podzielonej od 11 lat Mitrovicy ustawicznie dochodzi do zajść między Serbami i stanowiącymi tam większość Albańczykami. W całym Kosowie Serbowie stanowią obecnie mniej niż 10 procent ludności. (PAP)

cyk/

7078463 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)