Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dowódca Wojsk Lądowych: opuściliśmy Irak z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku

0
Podziel się:

Opuściliśmy Irak z poczuciem dobrze
spełnionego obowiązku, pozostawiając wyszkoloną armię i spokojną
sytuację w strefie naszej odpowiedzialności, nie dokonalibyśmy
tego, gdyby nie atmosfera panująca w naszych szeregach -
koleżeństwo i pomoc - ocenia Dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar
Skrzypczak.

Opuściliśmy Irak z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku, pozostawiając wyszkoloną armię i spokojną sytuację w strefie naszej odpowiedzialności, nie dokonalibyśmy tego, gdyby nie atmosfera panująca w naszych szeregach - koleżeństwo i pomoc - ocenia Dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.

"Po pięciu latach obecności wojsk w Republice Iraku ostatni żołnierze opuścili bazy, które dotychczas były ich domami. Zostawiliśmy tam pot i łzy, które na zawsze spłynęły w iracki piasek, ale zostawiliśmy także ludzi, dla których byliśmy wybawieniem, nadzieją, przyjaciółmi i towarzyszami broni" - podkreślał gen. Skrzypczak podczas piątkowego spotkania w siedzibie DWL z okazji zakończenia misji.

W uroczystości uczestniczyły m.in. delegacje z jednostek biorących udział w operacji, żołnierze ranni i poszkodowani na misji oraz rodziny poległych.

"W nasz żołnierski kodeks wpisana jest poświęcenie, odwaga, zaangażowanie i ofiarność. Pełniąc ciężką i niebezpieczną służbę z dala od rodzin byliśmy reprezentantami Polski, przyczyniając się do umocnienia międzynarodowej pozycji Rzeczypospolitej oraz szacunku dla żołnierzy wojska polskiego; wszyscy ciężko na to pracowali" - ocenił generał.

Jego zdaniem, doświadczenia zdobyte w Iraku pozwolą armii na realizację coraz trudniejszych zadań. "Jesteśmy gotowi stawić czoło coraz większym wyzwaniom; pokazaliśmy, że jesteśmy partnerem, na którego zawsze można liczyć, który wykonał wszystkie zadania jakie przed nim postawiono" - dodał.

Podkreślał, że mówiąc o żołnierzach trzeba pamiętać, iż każdy wykonywał inne zadania, działał w różnych warunkach. "Trudno mówić spokojnie o poległych, bo jak wyrazić ból i smutek w kilku gestach i słowach, jak opisać tragedię dowódcy, który traci swojego żołnierza i nazwać rozpacz kolegów. (...) Żołnierzy, którzy odeszli, było wielu, zbyt wielu" - powiedział gen. Skrzypczak.

"To Bóg wybierał, on ma prawo. Wybrał najlepszych synów, ojców i żołnierzy. Odeszli od nas na zawsze, na wieczną wartę i służbę, młodzi ludzie, którzy dopiero wkraczali w swoje życie rodzinne i zawodowe. Ale - jak mówił Jan Kochanowski - +jeśli komu droga otwarta do nieba, to tym co służą ojczyźnie+" - zacytował.

Przez misję iracką przez pięć lat jej trwania przewinęło się ok. 15 tys. żołnierzy, w większości wojsk lądowych. Zginęło 22 wojskowych, a 116 zostało rannych.

Dowódca Wojsk Lądowych wyróżnił w piątek dyplomami uznania m.in. 12. Dywizję Zmechanizowaną, 11. Dywizję Kawalerii Pancernej, 6. Brygadę Desantowo-Szturmową, 25. Brygadę Kawalerii Powietrznej, 49. i 56. Pułk Śmigłowców Bojowych oraz Centralną Grupę Działań Psychologicznych. Kilku żołnierzy odebrało z jego rąk odznaczenie "Gwiazda Iraku". (PAP)

ktl/ bno/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)