Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Druga debata Obama - Romney nie takim sukcesem

0
Podziel się:

Drugą debatę transmitowano w 12 stacjach telewizyjnych i sieciach kablowych. 65,6 mln Amerykanów oglądało ją w telewizji.

Druga debata Obama - Romney nie takim sukcesem
(PAP/EPA)

65,6 mln Amerykanów oglądało drugą debatę telewizyjną między ubiegającym się o reelekcję prezydentem Barackiem Obamą a kandydatem Republikanów Mittem Romneyem - wynika z opublikowanych danych telemetrycznych ośrodka Nielsen.

Drugą debatę transmitowano w 12 stacjach telewizyjnych i sieciach kablowych. Pierwszą - 3 października - obejrzało więcej widzów, bo 67,2 mln. Była to jedna z dziesięciu największych oglądalności w ciągu 30 lat.

Obamie i Romneyowi nie udało się dogonić publiczności, która zgromadziła się przed czterema laty przed telewizorami podczas debaty między kandydatami na wiceprezydentów:

Republikanką Sarah Palin a Demokratą Joe Bidenem. Starcie to oglądało 69,9 mln ludzi i był to drugi najlepszy wynik pod względem oglądalności w historii organizowania takich debat.

Według ośrodka Nielsen, który zaczął gromadzić dane na ten temat od 1976 r., najbardziej oglądaną debatą była ta z października 1980 roku między Ronaldem Reaganem a Jimmym Carterem, która przyciągnęła aż 80,6 mln telewidzów.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 6 listopada. Przed tym głosowaniem Obama i Romney wezmą udział w jeszcze jednej debacie telewizyjnej.

Czytaj więcej w Money.pl
Agresywnie atakował Obamę, ale i tak poległ Kulejąca gospodarka, podatki, polityka energetyczna, prawa kobiet i atak na konsulat USA w Libii były tematami drugiej debaty między politykami.
Przegrał debatę, ale jest pocieszenie dla Obamy Te dane z gospodarki to dobra wiadomość dla prezydenta po jego nieudanym występie w Denver. Są jednak głosy, że administracja je fałszuje.
Atak Romneya i rozpaczliwa obrona Obamy Republikanin ostro atakował dorobek prezydenta. Przeważa opinia, że debatę wygrał...
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)