Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Druga debata polityków lewicy u Kwaśniewskiego, tym razem o euro

0
Podziel się:

O perspektywach przystąpienia Polski do strefy euro debatowali m.in. w
czwartek uczestnicy spotkania w fundacji Amicus Europae b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

O perspektywach przystąpienia Polski do strefy euro debatowali m.in. w czwartek uczestnicy spotkania w fundacji Amicus Europae b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Było to drugie już spotkanie w ramach konwersatorium "Dialog i Przyszłość", którego działalność została zainaugurowana ponad trzy tygodnie temu. Poprzednia debata poświęcona była sytuacji Polski i Europy za 20 lat. Debat ma być 12.

W spotkaniu, którego gospodarzem był Aleksander Kwaśniewski, poza byłymi premierami Włodzimierzem Cimoszewiczem i Józefem Oleksym wzięli udział m.in.:. prezydencki doradca prof. Tomasz Nałęcz, Ryszard Kalisz (SLD), lider Ruchu Palikota Janusz palikot, Paweł Piskorski (Stronnictwo Demokratyczne), europoseł SLD Wojciech Olejniczak, posłanka SLD Krystyna Łybacka i senator niezależny Marek Borowski. Obecni byli także: psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński, prawniczka i była senator prof. Genowefa Grabowska, a także publicysta "Krytyki Politycznej" Maciej Gdula.

Tak jak poprzednio, na spotkaniu nie pojawił się szef SLD Leszek Miller. Rzecznik Sojuszu Dariusz Joński powiedział w czwartek PAP, że Miller "jest zajęty odbudowywaniem SLD i ustawą emerytalną, dlatego w najbliższym czasie nie zamierza brać udziału w tym konwersatorium".

B.poseł Sojuszu Robert Smoleń, który jest nieformalnym rzecznikiem inicjatywy, powiedział PAP, że punktem wyjścia czwartkowej dyskusji był raport przygotowany przez posła PO Dariusza Rosatiego. "Jego teza jest taka, że mimo obecnych perturbacji, strefa euro przetrwa, sytuacja uporządkuje się w ciągu kilkunastu miesięcy. W związku z tym Polska powinna dążyć do tego, aby jak najszybciej spełnić kryteria przystąpienia do tej strefy" - powiedział Smoleń.

W drugiej części spotkania debatowano nad raportem przygotowanym przez Smolenia, który dotyczył przyszłego kształtu UE. Jego główną tezą jest przekonanie, że warunkiem dalszego rozwoju wspólnoty europejskiej jest pogłębianie integracji.

"Wydaje się, że zawsze warto jest spokojnie, bez partyjnych utarczek nad tego typu zagadnieniami się pochylić po to, by mieć lepsze rozeznanie i większą szanse na bardziej merytoryczne zachowania" - powiedział PAP Cimoszewicz. Jak zaznaczył, taka właśnie jest intencja całego cyklu dyskusji w ramach konwersatorium, które - podkreślił - nie mają żadnego bezpośredniego, politycznego celu.

Według Cimoszewicza, "wolą bardzo wielu, a być może wszystkich" uczestników konwersatorium jest to, by podczas tych spotkań nie poruszać kwestii politycznych, w tym sprawy przyszłości lewicy.

Z kolei zdaniem Olejniczaka w idei konwersatorium chodzi właśnie o przyszłość lewicy. "Chodzi o to, żeby popatrzeć jak lewica powinna w przyszłości funkcjonować w kontekście wyzwań, które stoją przed Polską. Trzeba rozmawiać i o jednym, i o drugim" - powiedział europoseł PAP.

Pytany, czy konwersatoriom to również miejsce do rozmowy o budowaniu koalicji sił lewicowych powiedział: "Chciałbym, żeby to było miejsce do dyskusji naturalne dla wielu ludzi, którzy później chcieliby startować w wyborach i realizować ten program". Jak dodał, "polityka to nie jest tylko tworzenie idei, ale także ich realizowanie, a do tego trzeba startować w wyborach".

Pytany o nieobecność Millera, zwrócił uwagę, że szykuje się on do wiosennych wyborów przewodniczącego Sojuszu (obecnie pełni tę funkcję tymczasowo). "Nie należy się dziwić, że kandydat na przewodniczącego partii więcej czasu poświęca swojej formacji niż innym aktywnościom" - dodał europoseł.

Palikot pytany przez PAP jeszcze przed spotkaniem, czy kolejne dyskusje w ramach konwersatorium przybliżają perspektywę nowej lewicowej koalicji powiedział: "Być może kolejne spotkania zbudują jakiś klimat do tego, ale - moim zdaniem - trzeba poczekać aż Miller się trochę wyszaleje i zorientuje się, że siebie nie przeskoczy. Wtedy być może będzie szansa na jakąś rozmowę z nim".

"Wiem, że w SLD narasta niemały już poziom frustracji z powodu obecnej sytuacji. Być może tego typu spotkania pomogą podjąć części ludzi z tego środowiska działania na rzecz albo odwołania Millera z funkcji szefa Sojuszu, albo właśnie jakiegoś porozumienia ponad jego głową" - powiedział Palikot.

Jak dodał, nie zdawał sobie sprawy z tego, że "Miller z Kwaśniewskim nie są w ogóle zdolni do współpracy". "Choćbym nie wiem co robił, to tej ugruntowanej niechęci nie zmienię. Miller nie lubi Kwaśniewskiego, Kwaśniewski nie lubi Millera. Staram się rozmawiać i z jednym, i z drugim. Rozmowy z Kwaśniewskim wypadają lepiej, dlatego tu dzisiaj jestem" - powiedział lider Ruchu Palikota.

Po spotkaniu Smoleń powiedział PAP, że celem inicjatywy nie jest budowanie jakiejś nowej partii politycznej, tylko przedyskutowanie tych problemów, które uczestnicy spotkań uważają za najistotniejsze. Jak jednocześnie zaznaczył, "jeżeli różne środowiska centrolewicowe będą miały świadomość, że mają podobne poglądy, to na pewno - jeżeli doszłoby kiedyś do szukania jakiegoś wspólnego mianownika czy wspólnych rozwiązań instytucjonalnych - będzie ta podstawa w postaci wspólnej myśli, bo od tego trzeba zacząć".

Termin kolejnego spotkania w ramach konwersatorium nie jest jeszcze ustalony. Wiadomo już, że jego uczestnicy mają się zastanowić, co zrobić, żeby polskie uniwersytety były bardziej nowoczesne a gospodarka bardziej innowacyjna. (PAP)

mzk/ eaw/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)