Obchodzące stulecie istnienia Muzeum Etnograficzne w Krakowie chce pokazać swoją kolekcję od innej strony. W czwartek rusza cykl spotkań, podczas których zwiedzający będą mogli zobaczyć niedostępne na co dzień eksponaty i poznać tajniki muzealnej "kuchni".
"Wszyscy, którzy dziś przyjdą dostaną białe rękawiczki i będą mogli zobaczyć kilka zbiorów przedmiotów w niecodziennym wydaniu. Co to będzie, niech pozostanie tajemnicą" - mówił dziennikarzom dyrektor Muzeum Etnograficznego Antoni Bartosz.
Spotkania zatytułowane "Druga strona rzeczy" będą się odbywały w każdy ostatni czwartek miesiąca. Bogate zbiory krakowskiej placówki mają być prezentowane w niestandardowy sposób np. w marcu członkowie zespołu "Karpaty Magiczne" sięgną po dawne instrumenty muzyczne, w maju będzie można wejść do muzealnego gmachu tylnym wejściem, przejść przez magazyny i zwiedzić wieżę zegarową.
Jak zapowiedział dyrektor Bartosz podczas zaplanowanych w lutym urodzin muzeum zostaną zaprezentowane dokumenty m.in. listy związane z założycielem placówki Sewerynem Udzielą.
Muzeum Etnograficzne w Krakowie zostało otwarte 19 lutego 1911 r. Powstało dzięki wysiłkom etnografa - amatora, kolekcjonera wyrobów sztuki ludowej Seweryna Udzieli. Przekazał on zakładanej przez siebie placówce około 2 tys. przedmiotów pochodzących z Galicji Zachodniej.
Dziś kolekcja muzeum to 81 tys. eksponatów, pochodzących z Polski, Europy i krajów egzotycznych oraz ponad 200 tys. dokumentów - zdjęć, rysunków, listów, pocztówek i druków ulotnych.(PAP)
wos/ ls/