W Sądzie Okręgowym w Rzeszowie jest już drugi wniosek o uznanie skazanego za osobę z zaburzeniami psychicznymi stwarzającą zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych. Dotyczy on Krzysztofa W., pierwszy dotyczył Mariusza Trynkiewicza.
Skierowanie wniosku o uznanie więźnia za osobę stwarzającą zagrożenie dla innych umożliwiła ustawa o nadzorze nad groźnymi przestępcami, która zaczęła obowiązywać 22 stycznia.
Jak poinformowała PAP w poniedziałek rzeczniczka sądu w Rzeszowie Marzena Ossolińska-Plęs, wniosek został złożony przez dyrektora Zakładu Karnego w Rzeszowie 23 stycznia. "Sąd powołał już biegłych w tej sprawie, którzy przygotują dla sądu opinie. Sąd wyznaczył także Krzysztofowi W. pełnomocnika z urzędu. Rozprawa została zaplanowana na 14 lutego" - dodała.
Biegli, którzy będą badać W., mogą uznać, że konieczna jest jego obserwacja w ośrodku zamkniętym. Wtedy złożą odpowiedni wniosek do sądu, na którego rozpatrzenie ma on siedem dni. Maksymalny czas przebywania na takiej obserwacji wynosi 4 tygodnie. Sąd może orzec jednak krótszy termin.
Krzysztof W. odbywa aktualnie karę czterech lat pozbawienia wolności za "obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia". Na wolność wyjdzie 31 stycznia. Czynu tego dokonał na zwolnieniu warunkowym w czasie odbywania kary za współudział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym.
Jak zaznaczyła Ossolińska-Plęs, mimo że prawdopodobnie wyjdzie on na wolność, może zostać objęty ustawą o nadzorze nad groźnymi przestępcami, ponieważ wniosek dyrektora Zakładu Karnego został złożony w czasie odbywania kary przez W.
Przed skierowaniem wniosku dotyczącego W. dyrektor zakładu karnego w Rzeszowie zapoznał się m.in. z aktualnymi opiniami psychologa i psychiatry na jego temat, a także z oceną funkcjonowania skazanego w procesie resocjalizacji oraz w czasie terapii. (PAP)
huk/ itm/ jbr/