*Około 300 muzyków weźmie udział w sobotę w Poznaniu w paradzie dudziarskiej Pipefest. W imprezie wezmą też udział uczestnicy trwającego od piątku w stolicy Wielkopolski III Zlotu Dudziarzy Europy. *
Idea Pipefestu narodziła się w 1995 roku w Szkocji. Pasjonaci gry na dudach zbierają się co roku w innym mieście świata, ich spotkanie i wspólne granie ma pomóc w zbiórce pieniędzy na cel charytatywny.
W sobotę muzycy zagrają w Starym Browarze i Na Starym Rynku. Na Pipefest przyjadą do Poznania dudziarze ze Szkocji oraz innych krajów Europy i świata - dawnych ziem Imperium Brytyjskiego, gdzie do dziś gra się na dudach szkockich.
Do tej pory uczestnicy parady muzykowali m.in. w Edynburgu, Bazylei, Nowym Jorku, Sydney, Paryżu, Tokio i Toronto. Beneficjentem poznańskiej parady będzie Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka.
"Zgromadzeni widzowie usłyszą szkockie marsze wojskowe, przeplatane wielkopolskimi wiwatami, góralskim zbójnickim, a słowackie gajdy czy białoruska duda przywołają muzykę pasterską z hal i dworskie tańce dawnej Rzeczypospolitej. Kulminacją będzie odegranie wielkopolskiej +Leliji+ oraz marszu +Pipefest Poznan+" - poinformowała rzeczniczka Muzeum Narodowego w Poznaniu, Aleksandra Sobocińska.
W poznańskiej Pipefest wezmą udział m.in. uczestnicy odbywającego się od piątku w Poznaniu III Zlotu Dudziarzy Europy. Na zlot do Poznania przybyło kilkanaście kapel dudziarskich i koźlarskich z Polski oraz dudziarze z Białorusi, Słowacji, Rumunii, Bułgarii i Anglii.
W trzydniowej imprezie swoje umiejętności zaprezentuje w sumie ok. 150 muzyków, w tym dudziarze i koźlarze z Wielkopolski, Zakopanego i Suchej Beskidzkiej. Poza występami zaplanowano też warsztaty na temat budowy i gry na dudach.
Finałem imprezy będzie niedzielna ekumeniczna msza św. w poznańskiej farze i występy na schodach Ratusza. Także w niedzielę uczestnicy zlotu wystąpią w kilku innych miejscowościach regionu.
"Dudy są jednym z nielicznych elementów kultur tradycyjnych wielu nacji, które rozprzestrzeniając się po całym świecie potrafiły zachować swą rodzimą specyfikę. Program imprezy ukazuje bogactwo i różnorodność sztuki dudziarskiej krajów Europy" - oceniła Sobocińska.
Dudy składają się ze skórzanego worka, jednej lub kilku piszczałek melodycznych zwanych przebierkami oraz jednej lub kilku piszczałek burdonowych zwanych bąkiem. Do worka - za pomocą rurki lub przy pomocy mieszka - wdmuchuje się powietrze, które uchodzi z niego przechodząc przez piszczałki.(PAP)
rpo/ hes/