*(dochodzi reakcja NATO)
*
7.11.Moskwa (PAP/Reuters,AFP) - Duma Państwowa, izba niższa rosyjskiego parlamentu, przyjęła w środę jednogłośnie ustawę o zawieszeniu przez Rosję udziału w Traktacie o Ograniczeniu Sił Konwencjonalnych w Europie (CFE).
Rzecznik NATO James Appathurai określił ten krok jako "godny pożałowania".
Ustawa wchodzi w życie 12 grudnia, po ostatecznym zaaprobowaniu jej przez Radę Federacji, izbę wyższą parlamentu, i przez prezydenta.
Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Kislak oświadczył w środę, że Rosja wróci do CFE, jeśli zachodni partnerzy wypełnią swoje zobowiązania i zostaną stworzone warunki do efektywnej pracy.
Prezydent Władimir Putin podpisał w połowie lipca dekret w sprawie zawieszenia uczestnictwa Rosji w CFE.
Zgodnie z zapisami traktatu, sygnatariusze muszą powiadomić inne państwa członkowskie o zamiarze zawieszenia w nim udziału na 150 dni przed tym, zanim faktycznie zacznie ono obowiązywać.
Traktat, ograniczający liczbę samolotów bojowych, czołgów i innej konwencjonalnej broni ciężkiej w Europie, został podpisany w 1990 roku i zmodyfikowany w 1999 roku, by uwzględnić zmiany, jakie zaszły po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku.
Rosja ratyfikowała zmodyfikowaną wersję, natomiast USA i inne państwa NATO wstrzymały się z tym, żądając, by najpierw Moskwa wycofała wojska z byłych republik radzieckich - Mołdawii (Naddniestrze) i Gruzji. Strona rosyjska twierdzi, że żądanie to nie ma związku z CFE.
Moskwa, tłumacząc swój krok, wśród swych zarzutów wymienia rozszerzenie NATO do granic Rosji, instalację baz amerykańskich w Bułgarii i Rumunii, a także brak ratyfikacji zmodyfikowanego CFE z 1999 roku.
"Każdy krok, który Rosja podejmuje w kierunku wystąpienia z tego traktatu, jest krokiem godnym pożałowania" - oświadczył natowski rzecznik. Podkreślił, że CFE jest "traktatem bardzo ważnym dla europejskiego bezpieczeństwa". (PAP)
ksaj/ jo/ mc/
2659 2789 6692 arch.