Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dwa Embraery dla VIP-ów coraz bliżej

0
Podziel się:

Maszyny mają być dostępne dla najważniejszych osób w państwie w ciągu miesiąca.

Dwa Embraery dla VIP-ów coraz bliżej
(kprm.gov.pl)

Umowa dotycząca pozyskania dwóch samolotów Embraer-175, które byłyby wykorzystywane do transportu najważniejszych osób w państwie, zostanie niebawem sfinalizowana - zapowiada szef MON Bogdan Klich. Maszyny mają być dostępne dla VIP-ów w ciągu miesiąca.

_ - Na projekt umowy nanoszone są ostatnie szlify, uzyskiwane są ostatnie zgody _ - powiedział Klich. - _ Mam nadzieję, że w ciągu kilkunastu dni mój zastępca minister Marcin Idzik podpisze umowę i że w ciągu najbliższego miesiąca samoloty LOT-owskie będą pomagały wozić nasze VIP-y _ - dodał.

Koncepcja _ zagospodarowania _ dwóch samolotów brazylijskiej produkcji Embraer-175 - zamówionych przez PLL LOT, a wobec kryzysu niepotrzebnych przewoźnikowi - pojawiła się latem ubiegłego roku. Początkowo mówiono o leasingu maszyn, potem dzierżawie; ostatecznie zdecydowano się na ich wyczarterowanie.

Idzik informował pod koniec kwietnia, że umowa dotycząca samolotów będzie zawarta na minimum dwa lata. _ - Samoloty będą stale do dyspozycji najważniejszych osób w państwie; będą pilotowane przez załogi LOT-owskie. Samolot będzie własnością LOT-u, będzie tylko przemalowany i dostosowany do potrzeb VIP-owskich _ - wyjaśniał wtedy wiceminister.

Po katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem formalnie na stanie _ specpułku _ jest osiem maszyn:

  • jeden Tupolew,
    • cztery Jaki-40,
    • trzy M-28 Bryza.

A także 12 śmigłowców: sześć Mi-8, pięć W-3 Sokół i jeden Bell 412 hp. Nie wszystkie z nich mogą latać z VIP-ami, a część - która jest do tego przygotowana - została czasowo _ uziemiona _ m.in. z powodu remontów lub usterek.

Drugi z rządowych samolotów TU-154 do lipca będzie w zakładzie remontowym w Samarze w Rosji na obowiązkowym, generalnym przeglądzie, który maszyna musi przejść co pięć lat.

Szef MON powiedział, że samolot jest tam modernizowany do takiego poziomu, do jakiego w grudniu ubiegłego roku został zmodernizowany samolot, który uległ katastrofie pod Smoleńskiem. _ - W ocenie polskich i zagranicznych specjalistów poziom tej modernizacji jest wysoki _ - ocenił minister.

Klich pytany o doniesienia dotyczące braku instalacji tlenowej w Tu-154 i ewentualne tego konsekwencje zasugerował, by pytania o takim stopniu szczegółowości, jak liczba masek tlenowych, kierować do jego specjalistów. _ - Poziom techniczny tego samolotu, a przecież samolot nie lata na maskach, jest wyższy niż przed modernizacją _ - dodał.

Były dowódca 36. specjalnego pułku lotnictwa transportowego płk Tomasz Pietrzak ocenił w RMF FM, że rządowy Tupolew powinien być _ odstawiony albo sprzedany _. Jego zdaniem samolot, by bezpiecznie wozić VIP-y, musiałby zostać wyposażony w instalację tlenową, której obecnie nie ma. Na pokładzie, jak podał, jest osiem przenośnych zestawów tlenowych.

Rzecznik Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz podał natomiast, że na pokładzie samolotu Tu-154 jest 16 butli tlenowych i do każdej z nich mogą być podłączone dwie maski. Rzecznik podkreślił jednocześnie, że teoretycznie zgodnie z przepisami maszyna tego typu ze względu na swoje właściwości nie musi być w nie w ogóle zaopatrzona.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)