Dwóch młodych mężczyzn zginęło od ciosów nożem podczas szarpaniny, do której doszło w środę w nocy na warszawskim Bródnie. Policja zatrzymała dwie osoby, które wcześniej się z nimi szarpały - poinformowała PAP Dorota Tietz z Komendy Stołecznej Policji.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że między czterema pijącymi alkohol mężczyznami doszło do szarpaniny. Wtedy jeden z jej uczestników wyjął nóż i ugodził nim dwóch innych w klatkę piersiową, po czym uciekł.
Policjanci zatrzymali później 18-latka, przy którym znaleziono nóż. Według policji, zatrzymany był agresywny, próbował wyrwać się funkcjonariuszom, nie potrafił też wytłumaczyć skąd ma nóż.
Zatrzymano również 25-latka, który przyznał, że wcześniej pił z ofiarami alkohol, ale twierdził, że nie ma nic wspólnego z zabójstwem. Mężczyzna miał we krwi 2,6 promila alkoholu, okazało się też, że jest poszukiwany, gdyż nie wrócił z przepustki do zakładu karnego.
Zatrzymani są przesłuchiwani przez policję. Prokurator nie zdecydował jeszcze, czy i jakie zarzuty zostaną im postawione. (PAP)
rbi/ wkr/ mhr/