Tymczasowo sprawujący władzę premier Mohammed Ghannuszi (na zdjęciu) nie ma łatwego zadania**. Dymisja ministra spraw zagranicznych Ahmeda Ounaisa najpewniej spowoduje nowe napięcia w rządzie, sformowanym po obaleniu 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Minister, który pełnił swą funkcję niespełna miesiąc, ustąpił w tydzień po tym, jak zaczęto go oskarżać o pochwalne wypowiedzi na temat francuskiej minister spraw zagranicznych Michele Alliot-Marie, która, zdaniem pracowników tunezyjskiego MSZ, okazała mało szacunku dla rewolucji w Tunezji.
Kilkudniowe protesty w Tunezji, w których wg ONZ zginęło 219 osób, doprowadziły do obalenia prezydenta Bena Alego, sprawującego władzę żelazną ręką od 23 lat. Ben Ali rozwiązał rząd i opuścił kraj. Jego obowiązki przejął tymczasowo premier Mohammed Ghannuszi.
Opozycja francuska domagała się kilkakrotnie od Alliot-Marie ustąpienia, oskarżając ją o bliskie powiązania z otoczeniem byłego prezydenta Tunezji.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/210/t112338.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wlochy;boja;sie;naplywu;imigrantow,112,0,770416.html) | Włochy boją się napływu imigrantów Chodzi głównie o uchodźców z Tunezji i innych krajów regionu Morza Śródziemnego. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/55/t131127.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tunezyjski;watek;ale;dymisji;nie;bedzie,195,0,767171.html) | Tunezyjski wątek. Ale dymisji nie będzie Szefowa MSZ Francji jest oskarżana o powiązania z biznesmenem z kręgu obalonego prezydenta. |