Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Działacze na rzecz uzależnionych: ruszyć z nowelizacją prawa narkotykowego

0
Podziel się:

Przedstawiciele Polskiej Polityki Sieci Narkotykowej i innych organizacji
zaapelowali w poniedziałek do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny o przyspieszenie prac nad
nowelizacją ustawy antynarkotykowej - poinformowała PAP Maja Ruszpel z PSPN.

Przedstawiciele Polskiej Polityki Sieci Narkotykowej i innych organizacji zaapelowali w poniedziałek do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny o przyspieszenie prac nad nowelizacją ustawy antynarkotykowej - poinformowała PAP Maja Ruszpel z PSPN.

"Niezmiernie istotne jest rozpoczęcie debaty na temat racjonalizacji polskiego prawa narkotykowego i rozpoczęcie prac legislacyjnych nad zmianą obecnie funkcjonującego stanu prawnego. Prosimy o wyznaczenie terminu, w którym projekt ustawy zostanie skierowany do pierwszego czytania w Sejmie" - napisali działacze w liście przekazanym marszałkowi.

Autorzy apelu proszą o "o zdecydowane przyspieszenie" prac legislacyjnych i przypominają, że w Polsce "obowiązuje jedna z najsurowszych w skali europejskiej regulacji prawnych związanych z polityką przeciwdziałania narkomanii", a bardziej restrykcyjne przepisy na kontynencie ma tylko Białoruś.

"W 2000 r. poprzez nowelizację polskiej ustawy narkotykowej wprowadzono zapis penalizujący posiadanie każdej ilości substancji psychoaktywnych, co oznacza, że za posiadanie nawet jednego grama marihuany grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech" - piszą działacze. "Po upływie 10 lat funkcjonowania ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii można jednoznacznie stwierdzić, iż nowelizacja ta nie wpłynęła na zmniejszenie zjawiska narkomanii i nie zahamowała rozwoju przestępczości narkotykowej" - oceniają autorzy.

"Pomiędzy 1999 a 2007 rokiem liczba wykrytych przestępstw posiadania narkotyków wzrosła o 1500 procent. Badania pokazują, że karani są na ogół ludzie młodzi, niemający nic wspólnego z przestępczością zorganizowaną, posiadający znikome ilości marihuany. Według badań Instytutu Spraw Publicznych z 2009 r., blisko 80 mln zł jest wydawane rocznie z budżetu państwa na egzekwowanie Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii" - argumentują sygnatariusze.

Przygotowany przez rząd w ubiegłym roku projekt nowelizacji uznają za "pierwszą nieśmiałą próbę zmiany realizowanej w Polsce od dekady strategii zapobiegania narkomanii". Strategia ta - dodają - "nie zdała egzaminu i prowadzi raczej do eskalacji niekorzystnych zjawisk niż rozwiązania problemów związanych z narkotykami". W tym kontekście wskazują na "najniższy w Europie odsetek osób leczonych z narkomanii skutecznymi formami terapii, najwyższą liczbę skazywanych konsumentów narkotyków (prawie 9 tys. osób rocznie), dynamiczny rozrost konsumpcji i rynku tzw. +dopalaczy+ czy obciążenie wymiaru sprawiedliwości sprawami błahymi".

Przesłany do parlamentu rządowy projekt przewiduje, że prokurator - jeszcze przed wydaniem postanowieniu o wszczęciu śledztwa - będzie mógł odstąpić od ścigania, jeżeli zostaną spełnione trzy warunki: narkotyki będą posiadane w małej ilości, na własny użytek, a społeczna szkodliwość czynu będzie znikoma. Projekt zmierza też do wprowadzenia zasady, że osoby uzależnione należy leczyć, a nie karać. Przeciwko proponowanej zmianie wypowiedział się ostatnio w przesłanym sejmowej komisji stanowisku prokurator generalny Andrzej Seremet.

Pod listem do Schetyny podpisali się m.in. przedstawiciele PSPN, Społecznego Komitetu ds. AIDS, Ogólnopolskiej Sieci Osób Żyjących z HIV/AIDS "SIEĆ\PLUS", Biura Rzecznika Osób Uzależnionych, Krytyka Polityczna, obrońcy praw człowieka, a także lekarze i osoby zaangażowane w pomoc uzależnionym ze stowarzyszeń i instytucji naukowych z zagranicy, w tym Australii Belgii, Czech, Francji, Holandii, Kanady, Meksyku, Niemiec, Rosji, Stanów Zjednoczonych i Tajlandii.(PAP)

brw/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)