Przed Halą Grzegórzecką w Krakowie - miejscem tłumnie odwiedzanym w niedzielę przez mieszkańców ze względu na targ staroci - działacze krakowskiej SLD i partyjnej młodzieżówki prowadzili ankietę przed wyborami samorządowymi.
Ankieta w całym kraju jest taka sama. Pierwsza jej część dotyczy problemów lokalnych m.in. komunikacji miejskiej, funkcjonowania administracji, mieszkańcy mają też wskazać najbardziej dotkliwą z opłat, których stawki ustala samorząd.
W części dotyczącej kraju SLD pyta o opinię w sprawach: programu taniego budownictwa społecznego, zapłodnienia in vitro, podniesienia podatków, wsparcia państwa dla rodzin z dziećmi i lekcji religii.
"Wypełnione ankiety będą analizowane przez nas najpierw pod kątem potrzeb mieszkańców Krakowa, a potem trafią do Rady Krajowej SLD. Przed konwencją krajową partii, 9 października, na ich podstawie zostanie zbudowany program SLD w wyborach samorządowych" - powiedział PAP szef krakowskiej SLD Grzegorz Gondek.
Wciąż nie wiadomo czy w Krakowie SLD wystawi własnego kandydata na prezydenta - europosłankę Joannę Senyszyn lub byłego senatora Bogdana Podgórskiego, czy też poprze ubiegającego się o reelekcję Jacka Majchrowskiego. "Decyzja zostanie ogłoszona 2 października" - zapowiedział Gondek.
Mieszkańcom rozdawano w niedzielę także ulotkę z programem SLD "Wielki Kraków", który zawiera m.in. propozycje stworzenia monitoringu miejskich placówek zdrowia, rozwój transportu wodnego, przywrócenie opieki lekarskiej, stomatologicznej i pielęgniarskiej w szkołach.(PAP)
wos/ drag/