Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzieci szczepione w pruszkowskiej poradni mogą nie mieć odporności

0
Podziel się:

Dzieci szczepione w poradni DOM MED w Pruszkowie otrzymały mniejszą niż
zalecana liczbę dawek szczepionki lub otrzymały inną substancję - poinformował w piątek Narodowy
Instytut Zdrowia Publicznego-PZH. Sprawa ma związek z nieprawidłowościami w pracy jednej z
pielęgniarek.

Dzieci szczepione w poradni DOM MED w Pruszkowie otrzymały mniejszą niż zalecana liczbę dawek szczepionki lub otrzymały inną substancję - poinformował w piątek Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-PZH. Sprawa ma związek z nieprawidłowościami w pracy jednej z pielęgniarek.

"W obu przypadkach konsekwencją tych działań jest duże prawdopodobieństwo niedostatecznej odpowiedzi immunologicznej, aż do całkowitego jej braku" - czytamy w przekazanej PAP informacji konsultanta krajowego w dziedzinie epidemiologii dr Iwony Paradowskiej-Stankiewicz skierowanej do rodziców dzieci, które były szczepione w poradni DOM MED.

W połowie lutego media poinformowały, że pielęgniarka przez kilka lat mogła podawać dzieciom zamiast szczepionki inną substancję, prawdopodobnie sól fizjologiczną. Dyrekcja placówki dopatrzyła się nieprawidłowości w dokumentacji medycznej. Kobieta została zwolniona z pracy, a sprawą zajęła się prokuratura oraz Główny Inspektorat Sanitarny.

Jak poinformował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-PZH, sprawdzenie czy po szczepieniu organizm posiada odpowiedni poziom przeciwciał zapewniających skuteczną ochronę przed zachorowaniem, wymaga badania krwi. Badanie takie można wykonać w laboratoriach specjalistycznych np. laboratoriach Państwowej Inspekcji Sanitarnej lub Zakładu Bakteriologii NIZP-PZH.

"Najważniejszą kwestią w obecnej sytuacji jest zebranie informacji, czy państwa dziecko zostało zaszczepione, przeciw jakim chorobom i iloma dawkami (na podstawie analizy dostępnych dokumentów - karta szczepień oraz książeczka zdrowia dziecka). Następnie, po konsultacji z lekarzem, należy podjąć decyzję o przeprowadzeniu badania na obecność przeciwciał i/lub podaniu określonej szczepionki" - napisano w informacji NIZP-PZH.

Jednocześnie podkreślono, że dopiero po ok. 3 tygodniach od szczepienia organizm osiąga właściwy poziom przeciwciał, co oznacza, że badanie przeprowadzone zbyt wcześnie nie da informacji o skuteczności szczepienia.

NIZP-PZH przypomina, że osoba przeprowadzająca szczepienie powinna poinformować rodziców o tym, jaką szczepionkę będzie podawać, a rodzice lub opiekunowie powinni przebywać z dzieckiem w gabinecie zabiegowym przez cały czas jej przygotowania i podawania.

Po zabiegu należy zadbać o to, by osoba przeprowadzająca szczepienie uzupełniła w karcie szczepień i książeczce dziecka dane o szczepionce. W dokumentacji powinny się znaleźć nazwa, numer serii, data szczepienia, podpis osoby przeprowadzającej szczepienie (zazwyczaj jest to przyklejenie naklejki znajdującej się na opakowaniu produktu lub wpisanie ręczne).(PAP)

stav/ bos/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)