Sąd w Kairze wyda w sobotę wyroki w sprawie m.in. byłego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka, oskarżonego m.in. o współudział w zabójstwie kilkuset demonstrantów. Przed budynkiem zebrały się dziesiątki demonstrantów domagających się dla niego kary śmierci.
Synowie Hosniego Mubaraka, Alaa i Gamal, a także były szef MSW i sześciu szefów sił bezpieczeństwa z wyprzedzeniem przybyło do sądu, utworzonego ze względów bezpieczeństwa w budynku akademii wojskowej na obrzeżach Kairu - podała oficjalna agencja MENA.
W telewizji pokazano wnętrze sali sądowej, w której zakończy się trwający od sierpnia ub. roku proces, w tym specjalną klatkę, w której oskarżeni usłyszą wyroki.
Mubarak, który ze względu na zły stan zdrowia przebywa w szpitalu wojskowym, zostanie przetransportowany śmigłowcem.
Budynek został otoczony przez kilkuset policjantów. Bronią oni budynku przed szturmem zebranych tam demonstrantów, którzy trzymają zdjęcia ofiar zeszłorocznych protestów i domagają się wyroku śmierci dla byłego prezydenta. "Dobry Boże, zabierz Mubaraka i jego wspólników" - krzyczą.
Jeśli sąd uzna, że Mubarak ponosi częściowo winę za śmierć ok. 850 demonstrantów, którzy w lutym zeszłego roku domagali się jego odejścia, grozi mu nawet kara śmierci. Jest to pierwszy sądzony przywódca spośród szefów państw, w których była tzw. arabska wiosna.
83-letni Mubarak, który jest chory i na salę sądową był wwożony na noszach, odpowiada za współudział w zabójstwie demonstrantów i korupcję, a jego synowie, Alaa i Gamal, są oskarżeni o korupcję i manipulacje giełdowe związane ze sprzedażą jednego z banków.
Oskarżenie żąda kary śmierci dla Mubaraka, a także sześciu dowódców służb bezpieczeństwa i szefa MSW Habiba el-Adlego, również oskarżonych o udział w krwawym tłumieniu zeszłorocznych demonstracji.
Reuters zwraca uwagę, że uniewinnienie lub lekki wyrok w sprawie mogą doprowadzić do rozruchów na egipskich ulicach. Proces Mubaraka trwa z przerwami od sierpnia.
Mubarak został odsunięty od władzy po 30 latach rządów w wyniku bezprecedensowych protestów na przełomie stycznia i lutego 2011 roku. Ostatecznie ustąpił 11 lutego. Od tego czasu władzę tymczasową w Egipcie sprawuje Najwyższa Rada Wojskowa, a Egipcjanie wybrali parlament w demokratycznych wyborach, a w połowie czerwca w drugiej turze wyłonią prezydenta. (PAP)
Tagi: wiadomości, pap
Źródło:
