W stolicy Egiptu, Kairze, doszło w środę do kolejnych protestów ulicznych przeciwko rządom prezydenta Hosni Mubaraka. Jak poinformowała wieczorem agencja AFP, powołując się na źródła medyczne, zginęły co najmniej dwie osoby: policjant i uczestnik demonstracji.
Trzech demonstrantów zostało ciężko rannych i trafiło do szpitali. Bilans dwudniowych protestów to sześciu zabitych.
Protesty w Egipcie nie słabną, mimo twardej postawy władz i brutalności policji, która strzela do demonstrantów gumowymi kulami, atakuje ich gazem łzawiącym i pałkami. W całym kraju aresztowano już ponad 500 osób. W środę wieczorem poinformowano także o zatrzymaniu przez siły bezpieczeństwa wielu dziennikarzy, którym zarzucono podżeganie do niepokojów społecznych. (PAP)
sp/
8203921 8203220