Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt: Niestabilna sytuacja na półwyspie Synaj

0
Podziel się:

Od czasu upadku reżimu Hosniego Mubaraka w 2011 roku obniżył się poziom
bezpieczeństwa w całym Egipcie. Także na półwyspie Synaj, przy granicy z Izraelem, notuje się dużą
aktywność grup zbrojnych i zwiększone zagrożenie terroryzmem.

Od czasu upadku reżimu Hosniego Mubaraka w 2011 roku obniżył się poziom bezpieczeństwa w całym Egipcie. Także na półwyspie Synaj, przy granicy z Izraelem, notuje się dużą aktywność grup zbrojnych i zwiększone zagrożenie terroryzmem.

Oprócz dobrze strzeżonych kurortów nad Morzem Czerwonym Synaj jest praktycznie zamknięty dla obcokrajowców. Poza główną trasą łączącą najważniejsze ośrodki turystyczne - Szarm el-Szejk, Dahab i Tabę - obowiązuje absolutny zakaz poruszania się.

W 2012 roku celem regularnych ataków na Synaju stały się egipskie siły bezpieczeństwa i elementy infrastruktury energetycznej w tym regionie. W sierpniu w północnej części Synaju doszło do największego od sześciu lat ataku terrorystycznego, w wyniku którego zginęło 16 egipskich żołnierzy. Od tego czasu incydenty z użyciem broni palnej powtarzały się tam wielokrotnie.

Egipskie władze o ataki oskarżają islamistów. Nieoficjalnie mówi się, że wspierają ich miejscowi beduini, którzy skarżą się na dyskryminację ze strony władz w Kairze.

"Zaniedbywanie od dawna problemów mieszkańców Synaju przez rząd centralny, pogarszające się warunki życia i rosnąca bieda, wszystko to musiało doprowadzić do niepokojów" - powiedział dziennikowi "Al-Ahram" szejk Abdallah Juhama, sekretarz Koalicji Plemion Arabskich w Egipcie.

Liczne patrole wojskowe i policyjne są nadal rozmieszczone na drogach łączących największe miasta północnego Synaju, Al-Arisz, Rafah i Szejk Zuweid, gdzie sytuacja jest najbardziej napięta.

Amerykański magazyn "The Atlantic" w opublikowanym w tym tygodniu artykule ocenia, że utrzymujące się zagrożenie bezpieczeństwa na Synaju może wywołać kryzys w stosunkach między Egiptem a Izraelem. Według gazety rządzące Egiptem islamistyczne Bractwo Muzułmańskie będzie chciało wykorzystać sytuację i obniżyć rangę stosunków egipsko-izraelskich, a nawet doprowadzić do wypowiedzenia traktatu pokojowego z roku 1979.

Po operacji wojsk izraelskich w Gazie w listopadzie 2012 roku prezydent Mohammed Mursi nakazał jednak zamknąć wszystkie nielegalne tunele łączące Egipt ze Strefą Gazy. Szmuglowano nimi uzbrojenie, w tym pociski rakietowe, pochodzące prawdopodobnie z Libii. Uważa się, że większość z ponad 1500 pocisków wystrzelonych na jesieni ubiegłego roku w kierunku Izraela trafiło w ręce rządzącego w Strefie Gazy Hamasu właśnie tą drogą. Na początku stycznia niedaleko Al-Arisz odkryto wielki skład nielegalnych pocisków rakietowych i przeciwczołgowych francuskiej produkcji. We wtorek władze egipskie podjęły decyzję o całkowitej likwidacji tuneli.

W wyniku egipskiej rewolucji, która wybuchła w styczniu 2011 roku, liczba przybywających do Egiptu turystów gwałtownie spadła, a sytuację pogarszają jeszcze doniesienia o zagrożeniu na półwyspie Synaj. Wszystko to powoduje, że branża turystyczna w Egipcie przeżywa największy kryzys od 27 lat.

Z Kairu Maciej Tumulec (PAP)

tum/ akl/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)