Ministrowie zdrowia państw arabskich zdecydowali w czwartek o zakazie udziału w tegorocznej pielgrzymce do Mekki dzieci, osób starszych i cierpiących na chroniczne schorzenia, w celu uniknięcia rozprzestrzeniania się wirusa nowej grypy (A/H1N1).
Nie zdecydowali się jednak na odwołanie hadżdżu - pielgrzymki, która co roku przyciąga 3 miliony ludzi do Mekki i Medyny w Arabii Saudyjskiej.
Zgromadzenie w tym miejscu milionów ludzi z całego świata pod koniec listopada, czyli po szczycie sezonu grypowego, może wywołać kolejne ogniska choroby i przypadki śmiertelne. Ministrowie mają nadzieję, że wykluczenie z hadżdżu najbardziej narażonych grup zmniejszy ryzyko.
W ciagu ostatnich trzech tygodni liczba zgonów z powodu nowej grypy podwoiła się, wzrastając z ok. 330 do ponad 700. W Egipcie zmarła kobieta, która wróciła z pielgrzymki do Mekki.
Egipt jest też jedynym krajem na świecie, który w obawie przed chorobą zarządził wybicie świń, które tutaj hodują głównie chrześcijańscy Koptowie. W kraju toczyła się debata nad całkowitym odwołaniem tegorocznego hadżdżu. Ministerstwo Zdrowia w Kairze w czwartek zapowiedziało, że zrobi to w razie zagrożenia, ale - jak zastrzegło - na razie nie ma takiej konieczności.(PAP)
awl/ ro/
4458325