Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt: Policja rozdziela zwolenników i przeciwników konstytucji

0
Podziel się:

Egipska policja użyła w piątek gazu łzawiącego, by rozdzielić
przeciwników i zwolenników nowej konstytucji, którzy obrzucali się nawzajem kamieniami w drugim
największym mieście kraju, Aleksandrii, w przeddzień drugiej tury referendum konstytucyjnego.

Egipska policja użyła w piątek gazu łzawiącego, by rozdzielić przeciwników i zwolenników nowej konstytucji, którzy obrzucali się nawzajem kamieniami w drugim największym mieście kraju, Aleksandrii, w przeddzień drugiej tury referendum konstytucyjnego.

Dziesiątki przeciwników nowej, popieranej przez islamistów i prezydenta Mohammeda Mursiego konstytucji oraz tysiące jej zwolenników, zebrało się przed jednym z meczetów w Aleksandrii. Oddzielało ich od siebie kilka kordonów policji. Obie strony rzucały kamieniami ponad głowami policjantów. Do manifestacji poparcia w Aleksandrii wezwało Bractwo Muzułmańskie.

W ubiegłym tygodniu, przed pierwszą turą referendum konstytucyjnego, w Aleksandrii doszło do gwałtownych starć pomiędzy islamistami a liberalną, świecką opozycją, które zakończyły się obleganiem jednego z meczetów, gdzie przez 14 godzin uwięziony był islamski duchowny. Zwaśnione frakcje użyły m.in. pałek i noży.

W ubiegłym tygodniu referendum odbywało się m.in. w Kairze, Aleksandrii i Asuanie. W sobotę głosować będą mieszkańcy m.in. Gizy, Port Saidu i Suezu.

Projekt nowej ustawy zasadniczej opracowany został przez konstytuantę zdominowaną przez rządzących islamistów z Bractwa Muzułmańskiego, którzy w czerwcu bieżącego roku wynieśli do władzy prezydenta Mursiego.

Liberalne ugrupowania opozycyjne są przeciwne zarówno Mursiemu jak i projektowanej konstytucji, która - ich zdaniem - nie reprezentuje aspiracji wszystkich Egipcjan i przyczyni się do jeszcze większych podziałów.

Referendum rozłożono na dwa etapy, gdyż większość sędziów odmówiła nadzoru nad głosowaniem po wydanym w listopadzie dekrecie Mursiego, który rozszerzał kompetencje prezydenta i tymczasowo uniemożliwił zaskarżanie jego działań w sądzie.

Po wielodniowych protestach opozycji dekret został odwołany, ale w nowym pozostały artykuły chroniące konstytuantę i izbę wyższą parlamentu przed rozwiązaniem. (PAP)

keb/ ap/

12880595

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)