Prezydent Egiptu Hosni Mubarak oświadczył, że zdjęcia z egzekucji byłego dyktatora Iraku Saddama Husajna były "odrażające i barbarzyńskie" oraz że eksperci uznali jego proces za nielegalny.
Mubarak powiedział w wywiadzie dla piątkowego wydania izraelskiego dziennika "Jedijot Achronot", że termin stracenia Saddama - w sobotę 30 grudnia, w pierwszym dniu muzułmańskiego Święta Ofiary (Id al-Adha) - był "niedorzeczny".
Poinformował, że napisał do prezydenta USA George'a W. Busha z prośbą o odroczenie egzekucji, tłumacząc mu, że termin nie jest odpowiedni, ale nie otrzymał odpowiedzi.
"Zdjęcia z egzekucji były odrażające i barbarzyńskie, ale nie wdaję się w rozważania, czy (Saddam) na to zasługiwał. Co do procesu, wszyscy eksperci prawa międzynarodowego uznali, że był nielegalny, ponieważ przeprowadzono go pod okupacją" - powiedział Mubarak.
Hosni Mubarak i Saddam Husajn w latach 80. utrzymywali przyjazne stosunki, ale poróżniła ich iracka inwazja na Kuwejt w 1990 r. Mubarak przestrzegał Stany Zjednoczone przed operacją w Iraku w celu obalenia Saddama, twierdząc, że doprowadzi to do chaosu. (PAP)
mw/ ap/
2089
