Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt: Prokuratura znów żąda aresztu dla liderów Bractwa Muzułmańskiego

0
Podziel się:

Egipska prokuratura generalna zażądała w poniedziałek aresztowania
siedmiu wysokich rangą przedstawicieli Bractwa Muzułmańskiego i innych postaci ruchu
islamistycznego w związku z aktami przemocy w czasie, gdy armia odsunęła prezydenta Mohammeda
Mursiego.

Egipska prokuratura generalna zażądała w poniedziałek aresztowania siedmiu wysokich rangą przedstawicieli Bractwa Muzułmańskiego i innych postaci ruchu islamistycznego w związku z aktami przemocy w czasie, gdy armia odsunęła prezydenta Mohammeda Mursiego.

Na przekazanej mediom liście znaleźli się m.in. dwaj działacze Bractwa Muzułmańskiego, którzy uczestniczyli tydzień temu w demonstracji w Kairze zakończonej starciami między zwolennikami Mursiego a armią; zginęło wówczas ok. 50 osób, a ponad 400 zostało rannych.

Działacze ci znaleźli się na podobnej liście prokuratury wydanej w ubiegłym tygodniu, zawierającej nazwiska ludzi oskarżonych o podżeganie do przemocy, ale nie zostali dotychczas aresztowani.

Najnowsze zarzuty dla członków Bractwa dotyczą "podżegania do przemocy, wspierania aktów przemocy i bandytyzmu".

Już w zeszłym tygodniu egipskie władze wystąpiły o aresztowanie 10 członków kierownictwa Bractwa, w tym szefa ugrupowania Mohammeda Badie.

Egipska armia ostrzegła w poniedziałek, że zareaguje z "najwyższą surowością i nieugiętością", jeśli demonstranci będą usiłowali dostać się do baz wojskowych lub nawet do nich zbliżyć.

W sumie w dniach bezpośrednio po obaleniu 3 lipca prezydenta, wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego, zginęło co najmniej 90 osób - szacuje agencja Reutera. (PAP)

ksaj/ ap/

14202977 14203315

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)