Walcząc z rozpowszechnioną wśród urzędników korupcją, rząd Egiptu zakazał im przyjmowania prezentów o wartości przekraczającej 100 dolarów. Egipskie MSZ poinformowało we wtorek o zakazie wszystkie ambasady w Kairze.
Prezenty o większej wartości urzędnicy muszą przekazać na rzecz skarbu państwa.
W egipskich urzędach starający się o załatwienie jakiejś sprawy petenci nagabywani są często przez pracowników o pieniądze lub prezent - pisze agencja dpa. Ulubionym zwrotem urzędników, za którym ukrywają oni korupcyjne propozycje, jest niewinne z pozoru pytanie: "Gdzie jest moja herbata?". (PAP)
lep/ ap/
12480423
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: