Egipski żołnierz został w środę zastrzelony podczas starcia z Palestyńczykami na granicy ze Strefą Gazy.
Agencja Associated Press pisze, powołując się na przedstawicieli egipskich służb bezpieczeństwa, że strzegący granicy 21-letni żołnierz został zastrzelony przez palestyńskiego snajpera.
Do starcia doszło, gdy młodzi Palestyńczycy zaczęli rzucać kamieniami przez granicę, protestując przeciwko opóźnieniu konwoju z pomocą międzynarodową. Co najmniej 10 Palestyńczyków zostało rannych, gdy siły egipskie odpowiedziały ogniem przez granicę.
Do protestów przeciwko opóźnieniu przez stronę egipską konwoju z pomocą wezwał rządzący w Strefie Gazy radykalny Hamas. Sytuacja wymknęła się jednak spod kontroli policji Hamasu, gdy kilkuset młodych Palestyńczyków zaczęło ciskać kamieniami przez granicę.
Konwój z pomocą międzynarodową utknął w egipskim porcie Al-Arisz; strona egipska nie wydała zgody na wjazd części pojazdów z tego konwoju na swoje terytorium. Powołując się na uzgodnienia z Izraelem sugerowano przejazd przez terytorium izraelskie. Chodzi o dostawę furgonetek, generatorów i innego sprzętu. Zgodę na skorzystanie z egipskiego przejścia granicznego w Rafah wydano tylko dla pojazdów z pomocą medyczną.
W nocy z wtorku na środę w Al-Arisz doszło do starć między towarzyszącymi konwojowi działaczami pokojowymi a egipskimi siłami bezpieczeństwa. Konwój zorganizowało ugrupowanie Viva Palestina, mające siedzibę w Wielkiej Brytanii. Towarzyszy mu ok. 500 działaczy pokojowych i parlamentarzystów z W. Brytanii, USA, Jordanii i Turcji.(PAP)
az/ kar/
5421419 5422486 5422668 5422672