# dochodzi informacja o nowej liczbie ofiar #
03.02. Kair (PAP/Reuters, AFP, APA, dpa) - Podczas starć na placu Tahrir w Kairze zwolennicy prezydenta Hosni Mubaraka w czwartek nad ranem otworzyli ogień do uczestników antyrządowego protestu. Według świadków, zginęły co najmniej dwie osoby.
Na razie nie ma precyzyjnych i pewnych informacji, co się wydarzyło w nocy z środy na czwartek na placu Tahrir. Nad ranem, jak twierdzą świadkowie, na które powołują się zachodnie agencje, zwolennicy prezydenta Mubaraka otworzyli silny ogień z broni palnej do antyrządowych demonstrantów.
Według agencji AFP, zginęły dwie osoby. Świadek, którego cytuje telewizja Al-Arabija, zabitych jest nawet sześciu. Świadkowie mówią też o kilku, a nawet kilkunastu rannych. Brak jednak oficjalnego potwierdzenia tych doniesień przez władze egipskie. Na zdjęciach telewizyjnych widać wiele ambulansów wyjeżdżających z placu.
Przez całą noc na głównym placu Kairu dochodziło do starć między zwolennikami i przeciwnikami prezydenta Hosni Mubaraka. Walczące grupy obrzucały się także butelkami z benzyną i kamieniami.
Bilans środowych walk to co najmniej trzech zabitych i ponad 1500 rannych. (PAP)
sp/
8260319 8260240 8260341
