Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekspert: 70 proc. młodzieży wiedzę o seksie czerpie od rówieśników

0
Podziel się:

Rodzice powinni być najważniejszym ogniwem edukacji seksualnej dzieci,
pokazując wzorce okazywania miłości i czułości. Tymczasem 70 proc. młodzieży czerpie wiedzę o
seksie od rówieśników, korzysta też m.in. z pornografii - alarmuje seksuolog Andrzej Depko.

Rodzice powinni być najważniejszym ogniwem edukacji seksualnej dzieci, pokazując wzorce okazywania miłości i czułości. Tymczasem 70 proc. młodzieży czerpie wiedzę o seksie od rówieśników, korzysta też m.in. z pornografii - alarmuje seksuolog Andrzej Depko.

W piątek w Warszawie odbyła się konferencja Fundacji Promocji Zdrowia Seksualnego pt. "Co nastolatki wiedzą o seksie?".

Jak podkreślił Depko, który jest prezesem Fundacji, rodzice są źródłem wiedzy na temat seksualności jedynie dla 15 proc. nastolatków, także jedynie 15 proc. młodych ludzi czerpie tę wiedzę ze szkoły.

Seksuolog zaznaczył, że rówieśnicy przekazują nierzetelną wiedzę na temat seksualności, m.in. podsyłając sobie filmiki zamieszczone w internecie, prezentujące zachowania seksualne. "Nie jestem przeciwko pornografii, gdy korzystają z niej osoby dorosłe. Natomiast w przypadku edukacji seksualnej opartej na pornografii młody człowiek przyswaja błędne, fałszywe wzorce dotyczące seksualności" - podkreślił.

"Współżycie seksualne pokazywane na filmach pornograficznych jest nieprawdziwe od początku do końca. Fałszywe są kreowane wzorce zachowań kobiet, ich wygląd, zachowania, oczekiwania. Fałszywe są wzorce pokazujące budowę ciała mężczyzn i ich potencjalną wydolność" - podkreślił.

Zaznaczył, że u części młodych osób nieprawdziwe wzorce zachowań prezentowane w pornografii powodują lęki i kompleksy. Podkreślił, że brak odpowiedniej edukacji seksualnej może prowadzić do dehumanizacji seksu - młodzi ludzie uczą się okazywania uczyć tylko przez zachowania seksualne. Depko dodał, że coraz więcej osób jest uzależniona od pornografii.

Zaznaczył, że najważniejszym elementem edukacji seksualnej powinni być rodzice. "To rodzice w domu tworzą odpowiedni klimat podejścia do seksualności. Wzajemne relacje między rodzicami budują wzorce okazywania miłości, czułości" - podkreślił. Zaznaczył, że to od rodziców zależy, jakie tematy będą w domu poruszane, a jakie staną się tabu.

Depko zwrócił uwagę na brak odpowiedniej edukacji seksualnej w szkołach. "Zgodnie z powiedzeniem Cycerona +Nie wstyd czynić, wstyd rozmawiać+ nad tematem edukacji seksualnej w szkołach wisi klątwa" - podkreślił.

W ramach projektu "Antykoncepcja - masz prawo wiedzieć" na stronie: http:ampw.pl można zadawać pytania ekspertom dotyczące seksualności, uczuć, emocji, antykoncepcji i seksu.

"Nowoczesna edukacja seksualna uświadamia znaczenie profilaktyki i prewencji szeregu chorób wpływających na seksualność człowieka, takich jak: rak piersi, rak szyki macicy, choroby przenoszone drogą płciową. Młodzież należy nauczyć, jak się przed nimi zabezpieczyć, gdzie szukać pomocy i jak na ten temat rozmawiać" - zaznacza Fundacja.

Fundacja Promocji Zdrowia Seksualnego im. dr. Stanisława Kurkiewicza od 2008 r. działa na rzecz promocji zdrowia seksualnego m.in. prowadząc szkolenia edukatorów seksualnych. Fundacja prowadzi też poradnie dla ofiar i sprawców przemocy seksualnej, telefon zaufania. (PAP)

kno/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)