Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekspert AEI: Decyzje szczytu UE tylko chwilowo uspokoją rynki

0
Podziel się:

Ustalenia czwartkowego szczytu UE na temat ewentualnej unii fiskalnej w
Europie nie rozwiązują na dłuższą metę problemu kryzysu zadłużeniowego w strefie euro - uważa
ekspert waszyngtońskiego konserwatywnego American Enterprise Institute (AEI) Daniel Hanson.

Ustalenia czwartkowego szczytu UE na temat ewentualnej unii fiskalnej w Europie nie rozwiązują na dłuższą metę problemu kryzysu zadłużeniowego w strefie euro - uważa ekspert waszyngtońskiego konserwatywnego American Enterprise Institute (AEI) Daniel Hanson.

"Podjęte w Brukseli decyzje uspokoją trochę rynki, ale tylko na krótką metę. Nie rozwiązały one w wystarczającym stopniu problemów strukturalnych leżących u podłoża kryzysu. Europejski Bank Centralny nie obiecał też emisji nowych euroobligacji" - powiedział PAP Daniel Hanson.

Jego zdaniem ustalenie szczytu, zgodnie z którym deficyty budżetowe będą obniżane na podstawie porozumień międzyrządowych, a nie unijnego traktatu, nie będzie skuteczną metodą osiągnięcia unii fiskalnej.

"Uzgodniony w Brukseli traktat będzie prawdopodobnie mniej skuteczny niż to politycy przedstawiają. Podjęte decyzje nie wystarczą, by zmusić kraje do redukcji deficytów. Kiedy utworzono strefę euro, jej kraje członkowskie też zobowiązały się, że nie będą przekraczać uzgodnionego limitu deficytu, ale wkrótce Niemcy i Francja złamały te obietnice. Nie sądzę, by nowy pakt był silniejszy niż poprzedni" - powiedział ekspert AEI.

Zwrócił uwagę, że zmuszanie obecnie krajów do wprowadzania kolejnych oszczędności poprzez cięcia wydatków hamuje wzrost gospodarczy, co tym bardziej uniemożliwia zadłużonym państwom spłatę długów.

"W Europie zamożniejsze i większe kraje zmuszają mniejsze państwa do fiskalnej konsolidacji i pchają je w ten sposób w recesję. Z czasem dojdą więc do wniosku, że w tej sprawie będą musiały być bardziej tolerancyjne " - dodał Hanson.

Rozłam w Unii w sprawie fiskalnej jedności Hanson uważa za sytuację, która była do przewidzenia, tak jak stanowczy sprzeciw Wielkiej Brytanii wobec przystąpienia do nowego paktu. "Wygląda na to, że Wielka Brytania jeszcze bardziej oddali się teraz od Unii" - powiedział.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ fit/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)