Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekspert: Niewiele zmieni się w W.Brytanii po odejściu laburzystów

0
Podziel się:

Ekspert z amerykańskiej Brookings Institution, Michael Calingaert,
przewiduje powstanie w W. Brytanii mniejszościowego rządu konserwatywnego. Koniec władzy
labourzystów - jego zdaniem - nie oznacza wielkiej zmiany dla tego kraju, ani dla jego stosunków z
USA.

Ekspert z amerykańskiej Brookings Institution, Michael Calingaert, przewiduje powstanie w W. Brytanii mniejszościowego rządu konserwatywnego. Koniec władzy labourzystów - jego zdaniem - nie oznacza wielkiej zmiany dla tego kraju, ani dla jego stosunków z USA.

"Koalicja z liberalnymi demokratami jest mniej prawdopodobna z powodu znacznych różnic dzielących ich od kandydata torysów na premiera, Davida Camerona. Ten ostatni jest przeciwny reformom wyborczym proponowanym przez liberalnego przywódcę Nicka Clegga, a po drugie, ich obu różni stosunek do Unii Europejskiej: Clegg nie podziela eurosceptycyzmu lidera konserwatystów" - powiedział ekspert Brookings w rozmowie z PAP.

Rząd mniejszościowy w Wielkiej Brytanii jest rzadkością, gdyż w brytyjskim systemie parlamentarnym stwarza sytuację braku politycznej stabilizacji.

Zdaniem Calingaerta, rządy torysów nie przyniosą w Zjednoczonym Królestwie zasadniczych zmian polityki.

"Którakolwiek partia będzie u władzy, musi teraz przeprowadzić pewne posunięcia w gospodarce, jak cięcia wydatków rządowych, co będzie trudne, ale nieuniknione. Konserwatyści będą także kontynuować udział wojsk brytyjskich w siłach międzynarodowych w Afganistanie. Są oni mniej entuzjastycznie nastawieni wobec Unii Europejskiej, ale podlegają oczywistym ograniczeniom polityki w tej sprawie - nie wycofają się przecież z Unii" - powiedział Calingaert.

Uważa on też, że mimo ideologicznych różnic dzielących Camerona z prezydentem USA Barackiem Obamą, zmiana rządu w Londynie nie spowoduje rozluźnienia stosunków Wielkiej Brytanii z USA.

"Nie znajduję problemów, które wywołałyby między nimi konflikty. Gdyby Wielka Brytania wycofała się z Afganistanu, to by stworzyło problem, ale tak się nie stanie. Poza tym między Obamą a (premierem Gordonem) Brownem nie ma dobrej chemii" - powiedział ekspert Brookings Institution.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ az/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)