Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekspertka OSW: decyzja ws. Chodorkowskiego podjęta w kontekście Soczi

0
Podziel się:

Decyzję o ułaskawieniu Michaiła Chodorkowskiego należy rozpatrywać w
kontekście igrzysk w Soczi i fali krytyki dotyczącej łamania praw człowieka w Rosji - powiedziała
PAP ekspertka OSW Jadwiga Rogoża. Jej zdaniem operacja została zainicjowana przez Kreml.

Decyzję o ułaskawieniu Michaiła Chodorkowskiego należy rozpatrywać w kontekście igrzysk w Soczi i fali krytyki dotyczącej łamania praw człowieka w Rosji - powiedziała PAP ekspertka OSW Jadwiga Rogoża. Jej zdaniem operacja została zainicjowana przez Kreml.

Ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich podkreśliła, że decyzja o ułaskawieniu byłego szefa Jukosu "ma przynieść dywidendy wizerunkowe Kremlowi w sytuacji, gdy Rosja jest poważnie krytykowana za łamanie praw człowieka, a szereg zachodnich przywódców odmówiło przyjazdu na olimpiadę". "Władze rosyjskie mogły się obawiać, że ten proces będzie postępował" - dodała.

Rogoża zwróciła uwagę, że prezydent Władimir Putin nie zdecydował się poinformować o swoich zamiarach w czasie telekonferencji w czwartek, choć był pytany o Chodorkowskiego i perspektywę tzw. trzeciego procesu oligarchy, o którym ostatnio było głośno w mediach. Putin "świadomie nawiązał do tego wątku dopiero w kuluarach, mimochodem" - wskazała rozmówczyni PAP. Jej zdaniem intencją Kremla mogło być "symboliczne zdeprecjonowanie Chodorkowskiego, który przez wiele lat uchodził za głównego politycznego rywala" Putina i podkreślenie, że sprawa ma charakter "nieistotny i techniczny".

Jak zwróciła uwagę Jadwiga Rogoża, Kreml akcentuje, że prezydent podjął decyzję po złożeniu wniosku o ułaskawienie przez samego Chodorkowskiego, a, jak zaznaczył rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow, "samo złożenie takiego wniosku automatycznie oznacza uznanie winy". "Stawianie przez Kreml znaku równości między wnioskiem o ułaskawienie a przyznaniem się do winy ma jeszcze bardziej podkreślać symboliczne zwycięstwo Putina nad Michaiłem Chodorkowskim, który przez wiele lat odmawiał uznania winy i ugody z Kremlem, a jego wieloletnie więzienie uczyniło z niego autorytet moralny i więźnia sumienia" - uważa ekspertka.

Rogoża wskazała, powołując się na rosyjski dziennik "Kommiersant", że kilka dni temu z Chodorkowskim mieli się spotkać przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych, bez udziału adwokatów oligarchy. Według tych doniesień Chodorkowskiego poinformowano o pogarszającym się stanie zdrowia matki oraz o perspektywach jego trzeciego procesu. "Można to traktować jako typową presję, którą wywarto na oligarchę i której efektem jest wniosek o ułaskawienie" - powiedziała PAP ekspertka.

Jak zauważyła, faktyczna cena tego ułaskawienia nie jest znana i jest ono zapewne obwarowane niejawnymi porozumieniami. "Może to być albo zgoda na emigrację, albo deklaracja o nieuczestniczeniu w sprawach politycznych" - sprecyzowała. Zastrzegła jednocześnie, że od strony formalnej Chodorkowski jako człowiek z dwoma prawomocnymi wyrokami za przestępstwa uznane za ciężkie i tak ma ograniczone możliwości udziału w polityce i nie ma prawa kandydować w wyborach przez kolejnych kilkanaście lat; odpowiednie poprawki do ordynacji wyborczej są właśnie uchwalane.

"Otwarte zostaje pytanie o zaangażowanie Chodorkowskiego w działalność społeczną. Jeszcze podczas pobytu w więzieniu deklarował on, że po wyjściu zaangażuje się w taką działalność" - zwróciła uwagę Jadwiga Rogoża. Przypomniała, że jeszcze przed uwięzieniem były oligarcha rozwijał projekty oświatowe, społeczne i miał fundację, która prowadziła sieć nowoczesnych ośrodków edukacyjnych dla młodzieży.

Chodorkowski - podobnie jak jego partner biznesowy Płaton Lebiediew - odbywał karę 10 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy.

Biznesmeni byli sądzeni w dwóch procesach - w 2005 i 2010 roku. Pierwotnie byli skazani na 13 lat łagru, jednak w grudniu 2012 roku Prezydium Moskiewskiego Sądu Miejskiego skróciło im kary o dwa lata. W sierpniu 2013 roku Sąd Najwyższy złagodził im wyroki jeszcze o dwa miesiące. Wyrok Chodorkowskiego upływał w sierpniu 2014. (PAP)

ksaj/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)