Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Elbląg: Do Rady Miasta wróciło 11 radnych odwołanych w referendum

0
Podziel się:

W wyniku przedterminowych wyborów do elbląskiej Rady Miasta wróciło 11
radnych, których mieszkańcy odwołali przed końcem kadencji w kwietniowym referendum. Mandat zdobyła
także b. zastępczyni ówczesnego prezydenta Grzegorza Nowaczyka (PO).

W wyniku przedterminowych wyborów do elbląskiej Rady Miasta wróciło 11 radnych, których mieszkańcy odwołali przed końcem kadencji w kwietniowym referendum. Mandat zdobyła także b. zastępczyni ówczesnego prezydenta Grzegorza Nowaczyka (PO).

Z informacji podanych w poniedziałek przez Miejską Komisję Wyborczą w Elblągu wynika, że spośród radnych, których kadencję przerwało referendum przeprowadzone w połowie kwietnia, mandaty odzyskało czterech radnych PO, czterech PiS i trzech SLD, o ponowny wybór starało się 21 spośród 25 członków odwołanej wówczas przez elblążan rady miejskiej.

Do Rady Miasta z list Platformy weszła także Grażyna Kluge, która przed referendum była jednym z trzech wiceprezydentów. Prezydent Grzegorz Nowaczyk i jego dwaj pozostali zastępcy nie startowali.

"Widocznie wyborcy uznali, że niektórym z tych osób warto dać kolejną szansę w samorządzie. Mam tylko nadzieję, że głosujący oceniali kandydatów, a nie kierowali się wyłącznie tym, że ich nazwiska wydały się im znajome" - powiedział PAP Kazimierz Falkiewicz z grupy Wolny Elbląg, która doprowadziła do referendum.

O to, "dlaczego na listach PO do Rady Miasta znalazło się 90 proc. radnych, których mieszkańcy odwołali w referendum" przedstawiciele grupy zapytali w miniony piątek przebywającego wówczas w Elblągu premiera Donalda Tuska. "Jeżeli ktoś podpadł w sposób uzasadniony, to ludzie będą wybierali. Ci co podpadli, nie będą wybrani" - odpowiedział wtedy premier.

Inicjatorzy referendum powołali własny komitet wyborczy. W przedterminowych wyborach nie udało się im wprowadzić kandydatów do Rady Miasta, a ich kandydat na prezydenta Elbląga Lech Kraśniański zdobył 2,79 proc. Według Falkiewicza kampania wyborcza była zbyt krótka, aby skutecznie zaprezentować się elblążanom jako ci, którzy "potrafią nie tylko rozwalać, ale i budować".

W nowej Radzie Miasta znaleźli się dotychczasowi radni: Małgorzata Adamowicz, Antoni Czyżyk, Maria Kosecka i Robert Turlej (wszyscy PO), Paweł Fedorczyk, Zdzisław Olszewski, Halina Sałata i Jerzy Wilk (PiS), Henryk Horbaczewski, Ryszard Klim i Janusz Nowak (SLD). Do Rady - z zamienia PO - weszła też b. wiceprezydent Grażyna Kluge.

Mandaty radnych zdobyli również: Zdzisław Dubiella, Janusz Hajdukowski, Jolanta Janowska, Małgorzata Adamowicz, Marek Pruszak, Jolanta Lisewska (wszyscy PiS), Michał Missan, Henryk Gawroński (PO), Iwona Mikulska, Sławomir Kula (SLD), Witold Wróblewski, Adam Basiukiewicz, Sławomir Malinowski (KWW Witolda Wróblewskiego).

Przedterminowe wybory samorządowe były konsekwencją skutecznego referendum, które odbyło się w Elblągu w połowie kwietnia. Mieszkańcy miasta odwołali wówczas prezydenta Grzegorza Nowaczyka z PO i Radę Miasta, w którym to ugrupowanie miało większość. (PAP)

mbo/ son/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)