(dochodzi inf. od władz miasta)
23.12.Elbląg (PAP) - Dwoje 4-letnich dzieci i ich babcia zmarły w elbląskim szpitalu na skutek zatrucia tlenkiem węgla - poinformowała we wtorek PAP rzecznik straży pożarnej w Olsztynie Małgorzata Szmidt-Jeżewska.
"Trzecie dziecko w stanie ciężkim helikopterem jest transportowane do komory hiperbarycznej" - dodała Szmidt-Jeżewska. Zatrute tlenkiem węgla dzieci to trojaczki. Opiekę nad nimi sprawowali dziadkowie. Dziadek także przebywa w szpitalu.
Strażacy ustalili, że czad wydobywał się z nieszczelnego piecyka gazowego. Gdy przybyli na miejsce, stężenie tlenku węgla znacznie przekraczało normę.
Do rodziny, którą dotknęła tragedia zostali skierowani psycholog i pracownicy elbląskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - poinformował PAP we wtorek p.o. rzecznik prezydenta Elbląga Piotr Rzepczyński.
Dodał, że wkrótce w wytypowanych mieszkaniach komunalnych w Elblągu będą instalowane czujniki do pomiaru stężenia tlenku węgla w powietrzu. Mają one sygnalizować alarmem przekroczony poziom czadu w mieszkaniach. 300 takich czujników zakupił elbląski urząd miasta.(PAP)
ali/ jwo/ wkr/ mow/