Do końca dnia w Wielkopolsce usunięte zostaną ostatnie awarie energetyczne powstałe wskutek silnego wiatru i opadów śniegu - zapowiedziała w poniedziałek rzeczniczka spółki Enea Operator Danuta Tabaka. Rano bez prądu było ok. 4 tys. osób.
Jak podała, przez weekend udało się usunąć wszystkie awarie na terenie obsługiwanym przez oddziały spółki w Zielonej Górze, Bydgoszczy, Gorzowie Wielkopolskim i Szczecinie.
"Na północy Wielkopolski i w okolicach Wałcza, gdzie sytuacja była najtrudniejsza, do silnego wiatru i śnieżyc dołączyła szadź osadzająca się na przewodach. Naprawianie sieci energetycznej potrwa dzisiaj do końca dnia. Do pomocy przy usuwaniu skutków huraganu w rejonie Piły i Chodzieży przyjechały brygady elektromonterów z obszarów gorzowskiego i zielonogórskiego" - poinformowała Tabaka.
Jak dodała, wraz z brygadami przyjechał również ciężki sprzęt, w szczególności dźwigi i podnośniki z napędem umożliwiającym bezproblemowe poruszanie się po trudnym, zalesionym i często grząskim terenie. (PAP)
rpo/ bos/ mag/