B. zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking w środę zapoznał się z protokołem z lipcowych przesłuchań przed komisją śledczą ds. nacisków. Nie podpisał go jednak, bo - jak powiedział PAP - potrzebuje więcej czasu na jego lekturę.
"Prawdopodobnie podpiszę protokół w środę w przyszłym tygodniu. To obszerny dokument" - tłumaczył Engelking po opuszczeniu sekretariatu komisji.
Prokurator na początku lipca podpisał protokół ze swoich kwietniowych zeznań. Zgłosił do niego kilkanaście poprawek. Potem udał się na urlop wypoczynkowy, w związku z którym - jak tłumaczy - nie mógł się zapoznać z kolejnym protokołem.
Brak ostatecznych i podpisanych wersji protokołów z przesłuchań Engelkinga przed komisją był powodem przerwania konfrontacji Engelkinga z b. szefem MSWiA Januszem Kaczmarkiem na początku lipca. Engelking zwrócił wówczas uwagę posłom, że konfrontacja nie może się odbyć, bo nie podpisał protokołów zarówno swoich kwietniowych, jak i lipcowych zeznań. (PAP)
tgo/ par/ gma/